Przejdź do treści

Polska Ekstraklasa

Madej: Zawsze gra się do końca

– Zawsze gra się do końca. A jak to wychodzi to przekłada się to na wynik. Nam się dzisiaj udało i to zostanie w naszych głowach. Z psychologicznego punku widzenia to bardzo ważny remis – powiedział pomocnik Śląska Wrocław, Łukasz Madej po zremisowanym 2:2 meczu z Widzewem Łódź.

Pomocnik Śląska Wrocław pojawił się na placu gry w 55. minucie spotkania i najpierw strzelił kontaktowego gola, a później wywalczył rzut karny, który na bramkę zamienił Sebastian Mila. – Już chciałem strzelać, ale nie miałem jak. Byłem pchany i kopany. Szkoda, że tak się stało, bo strzeliłbym drugą bramkę i byłoby jeszcze piękniej. Ale nie ma co wybrzydzać. Strzeliłem bramkę i zanotowałem asystę, więc jestem bardzo szczęśliwy – przyznał Madej

– Nie zlekceważyliśmy Widzewa, bo do każdego rywala podchodzimy tak samo. Kiedy prześledzi się wszystkie mecze, to one wyglądają podobnie. Nie było mowy o lekceważeniu. Ja mówiłem chłopakom przed meczem, że to będzie ciężki bój i miałem rację. Szkoda, że nie wygraliśmy, ale ten punkt może być z psychologicznego widzenia bardzo ważny, bo cały czas trzymamy kontakt z czołówką – stwierdził pomocnik.

Źródło: ASInfo

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 42/2024

Nr 42/2024