– Na zgrupowaniu reprezentacji rozmawialiśmy z Przemkiem Tytoniem na temat tego meczu. Powiedziałem, że strzelę mu gola – zdradza przed meczem PSV – Legia Maciej Rybus.
Niemiło wspominają ostatnią kolejkę ligową piłkarze Legii. Wojskowi przegrali na własnym obiekcie 1:2 z Podbeskidziem. Holenderski team jest o kilka klas lepszy od Górali, dlatego Wojskowi na pewno nie będą faworytami.
– Chyba dobrze się czujemy w takiej sytuacji, bo podobnie było przecież przed starciem ze Spartakiem. Mecz z PSV będzie zupełnie inny niż ten z Podbeskidziem. Na wyjazdach gra nam się dobrze, lubimy kontratakować. Na pewno jesteśmy w stanie zaskoczyć rywali – ocenia Rybus.
Popularny „Ryba” nie ma również wątpliwości, że w Eindhoven nikomu motywacji nie zabraknie.
– Mogę obiecać kibicom nasze zaangażowanie od pierwszej do ostatniej minuty gry. Wiemy, jak dobrą drużyną jest PSV, dlatego powinniśmy przyczaić się na własnej połowie i mądrze kontratakować.
Początek meczu o godzinie 19:00. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Polsat Futbol.
pka, Piłka Nożna
źródło: własne / Fakt
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 43/2024
Najnowsze
Fabrizio Romano potwierdza! RB Lipsk przedłużyło umowę ze swoją młodą gwiazdą
Bundesliga
Kiedy Wojciech Szczęsny zadebiutuje w Barcelonie? Hiszpański dziennikarz przekazał najnowsze wieści
La Liga
Manchester United pozyska reprezentanta Anglii? To ich były zawodnik
Ligi w Europie
Liga Mistrzów: Tak dzisiaj wyglądają szanse poszczególnych drużyn. Jednemu klubowi brakuje… pół procenta do przypieczętowania awansu
Liga Mistrzów
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Brutalne 45 minut
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń