Maaskant zadowolony z obozu w Hiszpanii
– Jestem zadowolony z tego, jak drużyna pracowała w trakcie tego obozu. Przez cały czas wszyscy byli zdrowi, mieliśmy tylko kilka lekkich kontuzji. Jedyna rzecz, którą jestem zawiedziony, to rezultaty meczów. Nawet jeśli piłkarze byli zmęczeni treningami i długimi podróżami na mecze, to przynajmniej powinni zdobywać gole, bo mają umiejętności do tego – podsumował dwa tygodnie spędzone w hiszpańskiej Olivie trener krakowskiej Wisły, Robert Maaskant.
Opiekun Białej Gwiazdy nie krył, że czuje się rozczarowany wynikami spotkań, jakie Wisła osiągnęła w Hiszpanii. – Oczywiście jestem rozczarowany wynikami meczów, ale pamiętajmy, że mistrzem nie zostaje się wygrywając mecze sparingowe. Pamiętam sezon, w którym PSV przegrało wszystkie sparingi w trakcie przygotowań, a potem wygrali Ligę Mistrzów. Sparingi więc o niczym nie przesądzają – zaznaczył Maaskant. – Oczekiwałem trochę więcej, myślałem, że zdobędziemy bramki, szczególnie, że mieliśmy na to szanse. To nie może zdarzyć się ponownie.
Trener zarysował też plan na pozostałą część przygotowań do rundy wiosennej. – Przez trzy tygodnie, które zostały nam do meczów ligowych, musimy stworzyć na drużynę, wpasować do zespołu nowych zawodników – podsumował Holender.
(ASInfo/wisla.krakow.pl)
Źródło: ASInfo