Łukasz Piszczek pożegna się z reprezentacją?
Jerzy Brzęczek odkrył podczas poniedziałkowej konferencji prasowej niemal wszystkie karty i udanie przedstawił się szerokiej publiczności w roli nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Trener oświadczył, że niemal wszyscy dotychczasowi kadrowicze są gotowi do podjęcia kolejnych wyzwań. Wszyscy… poza jednym.
Czy Łukasz Piszczek zagra jeszcze w reprezentacji Polski? (fot. Łukasz Skwiot)
Mowa tu oczywiście o Łukasza Piszczku, który zdaniem Jerzego Brzęczka, mocno przeżył niepowodzenie reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Selekcjoner zdradził, że rozmawiał z obrońcą Borussii Dortmund i dał mu czas na przemyślenie całej sytuacji, a także podjęcie ostatecznej decyzji.
Nowy opiekun zespołu narodowego dał jednak jasno do zrozumienia, że jeśli tylko Piszczek będzie chciał nadal grać dla kraju, to drzwi reprezentacji będą przed nim stały otworem. – Osobą, która najbardziej przeżyła mistrzostwa świata, był Łukasz Piszczek. Może będzie potrzebował czasu, ale liczę na jego doświadczenie. Jeśli będzie zdrowy i będzie chciał grać w reprezentacji Polski, to na pewno nam pomoże – powiedział.
Przypomnijmy, że o możliwym zakończeniu przez Piszczka międzynarodowej kariery spekulowano na wiele miesięcy przed mundialem w Rosji. Sam zawodnik też wielokrotnie podkreślał, że to może być jego ostatni wielki turniej i nie byłoby żadnym zaskoczeniem, gdyby ostatecznie ogłosił swój rozbrat z kadrą.
33-latek debiutował w kadrze w 2007 roku i od tego czasu wystąpił w 65 meczach w biało-czerwonych barwach, strzelając z nich trzy gole. Jego największym sukcesem jest dotarcie wraz z kolegami do ćwierćfinału mistrzostw Europy w 2016 roku.
Grzegorz Garbacik