LN: Pierwsza wygrana Szwajcarii
Szwajcaria w niedzielny wieczór odniosła premierowe zwycięstwo w tegorocznej edycji Ligi Narodów. W Genewie Helweci wygrali z Portugalią 1:0 (1:0) po bramce w pierwszej akcji spotkania autorstwa Harisa Seferovicia.
Spotkanie w Genewie kapitalnie rozpoczęło się dla gospodarzy! Kibice nawet nie zdążyli się wygodnie rozsiąść na swoich miejscach, a Szwajcarzy już byli na prowadzeniu! W pierwszej minucie rywalizacji Silvan Widmer dośrodkował piłkę z prawej strony boiska, gdzie w polu karnym dopadł do niej Haris Seferović. Z kolei szwajcarski napastnik strzałem głową tuż przy słupku wpakował futbolówkę do bramki. Pierwszy raz w tej edycji Ligi Narodów Helweci strzelili gola jako pierwsi. W poprzednich trzech potyczkach zawsze tracili bramkę pierwsi, a dwukrotnie nie byli nawet w stanie pokonać goalkeepera rywali. Jednak niedzielny wieczór zaczął się dla nich wręcz wybornie.
Po straconej bramce Portugalczycy ruszyli do ataku i dążyli do jak najszybszego wyrównania wyniku spotkania. W 17. minucie rywalizacji świetną okazję na gola z kilku metrów miał Danilo, ale kapitalną paradą przy tym uderzeniu popisał się bramkarz gospodarzy – Jonas Omlin. Chwilę później co prawda gola strzelił Rafael Leao, ale nie został on jednak uznany, gdyż wcześniej jeden z portugalskich zawodników znajdował się na pozycji spalonej. W dalszych fragmentach gry w pierwszej połowie to goście dłużej znajdowali się przy piłce, ale nie potrafili tego przekuć na strzelenie gola wyrównującego. W ich akcjach ofensywnych brakowało dokładności w podaniach, a przede wszystkim odpowiednio dobrego tempa rozgrywania danego ataku pozycyjnego. Z kolei Szwajcarzy skupiali się głównie na organizacji gry w defensywie i nie popełnianiu błędów pod swoją bramką. To do przerwy przyniosło dobry skutek, gdyż Szwajcarzy nieznacznie, ale jednak prowadzili.
Pięć minut po rozpoczęciu drugiej części gry Portugalczycy mieli świetną okazję na doprowadzenie do remisu. Jednak uderzenie Andre Silvy kapitalnie nogami wybronił Omlin. Na to kilkanaście minut później mogli odpowiedzieć Szwajcarzy, ale Seferović naciskany przez Danilo przestrzelił i tym samym nie skompletował dubletu bramek w niedzielny wieczór. Następne minuty to był z kolei nieustający napór gości na bramkę gospodarzy, ale strzały Gonzalo Guedesa, Bruno Fernandesa czy Bernardo Silvy w pewnym stylu były obronione przez Omlina.
W ostatnim kwadransie gry goście mieli kolejne okazje na doprowadzenie do remisu, ale Omlin ponownie w świetnym stylu wybronił uderzenia Diogo Joty czy Pepe. Z kolei w jednej z ostatnich akcji spotkania w doliczonym czasie gry Jota miał znakomitą okazję, aby dać swojej drużynie cenny punkt w Genewie. Jednak piłkarz grający na co dzień w Liverpoolu przestrzelił i tym samym Portugalia musiała pogodzić się z pierwszą porażką w tegorocznej Lidze Narodów.
Niespodzianka stała się faktem. Szwajcaria odniosła skromną i pierwszą wygraną w Lidze Narodów w 2022 roku. Duża w tym zasługa Jonasa Omlina, który zagrał w niedzielny wieczór bardzo dobre zawody i popisał się kilkoma świetnymi interwencjami. Szwajcaria – Portugalia 1:0.
kczu/PiłkaNożna.pl
