LN: Grali ekstraklasowicze, tym razem bez błysku
W dywizji C Ligi Narodów sporo szans na występy mieli zawodnicy występujący w Lotto Ekstraklasie. Jak poradzili sobie zawodnicy z ligi polskiej?
(fot. Łukasz Skwiot)
W dywizji C odbyły się dziś dwa mecze. Grecja mierzyła się z Finlandią, a Węgrzy grali z Estonią, co oznaczało, że w obu spotkaniach mieliśmy okazję obserwować poczynania zawodników grających w Lotto Ekstraklasie.
Mniej działo się w Atenach, gdzie Grecja podejmowała Finlandię. W wyjściowych składach obu zespołów nie znalazło się miejsce dla żadnego z zawodników występujących w Polsce, natomiast na swoją szansę na ławce rezerwowych czekał Petteri Forsell z Miedzi Legnica. Jeśli chodzi o skład Finów, to znalazł się w nim choćby Paulus Arajuuri, występujący niegdyś w Lechu Poznań, dzisiaj kapitan reprezentacji Finlandii, a także Joona Toivio, którego pamiętamy z występów w Bruk-Becie Termalice Nieciecza w poprzednim sezonie.
Ostatecznie Grekom udało się utrzymać skromne, jednobramkowe prowadzenie do końca spotkania. Bramka na wagę trzech punktów padła po samobójczym trafieniu Albina Granlunda w pierwszej połowie spotkania. Co do Forsella, to trener nie dał mu ostatecznie szansy z ławki rezerwowych.
Co działo się na Węgrzech? Gospodarze mierzyli się z Estonią, tutaj zawodników z Lotto Ekstraklasy było znacznie więcej. W meczu zagrali Dominik Nagy z Legii Warszawa (rozegrał 65 minut), Artur Pikk z Miedzi Legnica (został ukarany żółtą kartką), Henrik Ojamaa z Miedzi Legnica, którego w 60. minucie zmienił Sergiej Zenjov z Cracovii, a także Konstantin Vassiljev z Piasta Gliwice. Na ławce siedział także Ken Kallaste z Korony Kielce. Na boisku obyło się bez niespodzianki. Węgrzy wygrali 2:0, a bramki zdobywali Willi Orban i Adam Szalai.
pber, PiłkaNożna.pl