LM: Kolejne osłabienie Tottenhamu
Menedżer Tottenhamu, Harry Redknapp przyznał, że Jonathan Woodgate na pewno nie zagra przeciwko swojemu byłemu klubowi, Realowi Madryt, w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów. Angielski obrońca nie zdołał wyleczyć na czas kontuzji.
Tottenham już 5. kwietnia rozegra mecz z Królewskimi na Santiago Bernabeu w Madrycie. W klubie jednak trwa walka z czasem, bowiem kilku piłkarzy nie jest w pełni sił. Zagrożeni absencją z powodu urazów są Gareth Bale oraz Aaron Lennon, potwierdziła się również nieobecność Jonathana Woodgate’a, na którego powrót do składu po kontuzji liczył mocno Redknapp. Tymczasem 31-letni Anglik nabawił się kolejnego urazu, tym razem łydki i z pewnością nie pojawi się w składzie na mecz z Realem, co kibiców tego klubu dziwić nie powinno, bowiem Woodgate niegdyś był piłkarzem hiszpańskiego giganta lecz więcej czasu spędzał w gabinetach lekarskich niż na murawie.
– Nie mam dobrych wiadomości dla kibiców. Woodgate nie zagra z Realem, a liczyłem niezwykle na jego doświadczenie. Ostatnio powrócił do treningów po skomplikowanej kontuzji pachwiny i wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Zabiorę go jednak do Madrytu, gdyż dla niego oznacza to sentymentalny powrót do przeszłości. Przecież kiedyś reprezentował barwy Królewskich – podsumował menedżer Tottenhamu.
Źródło: ASInfo