LM: Juventus górą w hicie grupy H
Trzecie zwycięstwo w trzeciej kolejce odnieśli piłkarze Juventusu. Stara Dama zasłużenie pokonała na Old Trafford Manchester United 1:0, a gola na wagę trzech punktów strzelił Paulo Dybala.
Starcie Czerwonych Diabłów ze Starą Damą zapowiadane było jako największy hit wtorkowych spotkań w Champions League. Obie drużyny są wymieniane jako pewniaki do zajęcia pierwszych dwóch miejsc i awansu do fazy pucharowej.
Od pierwszych minut spotkanie było toczone w szybkim tempie, ale pod dyktando Juventusu. Przyjezdni dłużej utrzymywali się przy piłce, kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku i wytrącili wszystkie atuty z rąk gospodarzy.
Przewaga Starej Damy rosła, a David De Gea był często zmuszany do interwencji. Pierwsza groźna sytuacja miała miejsce w 13. minucie. Cuadrado dośrodkował do Dybali, ten uderzył głową, ale piłka przeszła tuż nad poprzeczką.
Niecałe pięć minut później przyjezdni jednak udokumentowali swoją przewagę. Ronaldo dośrodkował z prawego skrzydła na bliższy słupek do Cuadrado, ten nieczysto trafił w futbolówkę, która spadła pod nogi Dybali, a Argentyńczyk z wielkim spokojem posłał piłkę do siatki.
Nie minęło kolejne pięć minut, a Juve mogło prowadzić już 2:0. Bardzo mocny strzał z dystansu oddał Cancelo, ale świetnie obronił De Gea. Chwilę później niebezpieczeństwo z własnego pola karnego zażegnał Matić, który zablokował groźne podanie Dybali.
W 38. minucie znowu w roli głównej wystąpił De Gea. Hiszpan najpierw wypiąstkował strzał z rzutu wolnego Ronaldo, a chwilę później świetnie obronił uderzenie Matuidiego.
Juve kontrolowało przebieg meczu i nie pozwoliło Manchesterowi w zasadzie na nic. Po zmianie stron znowu groźnie z dystansu uderzał Ronaldo, ale świetnie futbolówkę na korner sparował De Gea.
Czerwone Diabły odpowiedziały dopiero kwadrans przed końcem spotkania. Na strzał z 20. metrów zdecydował się Pogba, piłka odbiła się od słupka, później od głowy Szczęsnego i opuściła boisko. To było jednak wszystko, na co było stać United we wtorkowy wieczór.
Turyńczycy zasłużenie wywieźli z Old Trafford komplet punktów i są o krok od wywalczenia awansu do fazy pucharowej. Wystarczy, że Stara Dama za dwa tygodnie ponownie pokona Manchester i ostatnie dwie kolejki nie będą miały dla niej kompletnie znaczenia, ponieważ i tak zajmie pierwsze miejsce w grupie.
pgol, PilkaNozna.pl