Gra Bayernu nie powaliła na kolana, ale wystarczyło, aby pokonać RB Salzburg i już teraz cieszyć się awansu do rundy pucharowej Champions League. Robert Lewandowski trafił do siatki i przeszedł do historii Ligi Mistrzów.
Lewandowski znów zapisał się w historii Ligi Mistrzów (foto: Reuters)
W pierwszej połowie przeważała drużyna z Salzburga. Przyjezdni potrafili. wykreować więcej okazji do zdobycia gola, mimo że częściej piłce byli piłkarze Bayernu Monachium. Gospodarze grali bardzo słabo, popełniali wiele błędów i w ich rozegraniu panował istny chaos.
Wydawało się, że sędzia zakończy pierwszą połowę przy bezbramkowym wyniku, jednak w 42. minucie meczu Robert Lewandowski wpakował futbolówkę do siatki po asyście Thomasa Muellera i Bawarczycy wymęczyli korzystny wynik.
Dzięki zdobytej bramce Robert Lewandowski awansował na trzecią pozycję w klasyfikacji wszechczasów Ligi Mistrzów i zajmuje z Raulem ex aequo miejsce na najniższym stopniu podium. Przed nim są wyłącznie Leo Messi oraz Cristiano Ronaldo.
Po przerwie Bayern znów zawodził i lepiej na boisku prezentowali się przyjezdni. Gospodarze nie kreowali zbyt wielu okazji, jednak potrafili wykorzystać to, co udało im się stworzyć. W 52. minucie Maximilian Wober skierował piłkę do własnej bramki i gospodarze prowadzili dwiema bramkami. Trzeciego gola w tym spotkaniu w 68. minucie strzelił Leroy Sane. Pięć minut po trafieniu niemieckiego piłkarza honorowego gola drużynie z Salzburga trafił Mergim Berisha.
To już kolejny mecz, w którym Manuel Neuer wykonywał tytaniczną pracę. Niemiecki bramkarz po raz kolejny czarował swoim kunsztem i zapobiegał stracie bramki. Nie udało mu się zachować czystego konta, jednak jego występ można ocenić bardzo wysoko.
Dzięki zwycięstwu Bayern zapewnił sobie awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów, piłkarze Flicka są na pierwszym miejscu z kompletem dwunastu punktów. RB Salzburg zajmuje ostatnie miejsce z jednym punktem na swoim koncie.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń