Przejdź do treści
LM: AS Monaco w coraz trudniejszej sytuacji

Ligi w Europie Liga Mistrzów

LM: AS Monaco w coraz trudniejszej sytuacji

Po dwóch kolejkach fazy grupowej Ligi Mistrzów Club Brugge oraz AS Monaco znajdowały się w fatalnej sytuacji. Dlatego dzisiejsza konfrontacja miała kolosalne znaczenie dla obydwu drużyn.

Club Brugge oraz AS Monaco na starcie fazy grupowej Champions League poniosły po dwie porażki. Jeśli chciały jeszcze o coś walczyć to dzisiaj liczył się dla tych dwóch ekip tylko komplet punktów.

Tradycyjnie w pierwszym składzie AS Monaco wybiegł Kamil Glik:

 


 

Pierwsza pół godziny spotkania było dosyć spokojne. Wydawało się, że będziemy oglądać mecz, w którym obydwie drużyny mogą mieć problemy ze zdobywaniem bramek. Jednak ostatni kwadrans pierwszej części gry był naprawdę emocjonujący.

AS Monaco na terenie rywala wyszło na prowadzenie w 32. minucie. To wtedy belgijska defensywa zupełnie zawiodła, a piłka powędrowała w pole karne. Tam był już Moussa Sylla, który płaskim uderzeniem nie dał szans golkiperowi Club Brugge.

Na wyrównanie ze strony Club Brugge nie trzeba było długo czekać. W 39. minucie Hans Vanaken świetnie dośrodkował w pole karne AS Monaco, gdzie gola głową strzelił Wesley. Pojedynek główkowy w tej sytuacji przegrał niestety Glik.

1:1 po 45 minutach gry zapowiadało wielkie emocje w drugiej połowie. Niestety w drugie części tego meczu nie wydarzyło się już wiele i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Remis tak naprawdę nie dał wiele ani Club Brugge, ani AS Monaco. Obydwie drużyny mają coraz mniejsze szanse na awans do fazy pucharowej Champions League.

Glik spędził na murawie w barwach AS Monaco pełne 90 minut.

gmar, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024