Przejdź do treści
Liga Europy: Legia znów zaskoczy?

Ligi w Europie Liga Europy

Liga Europy: Legia znów zaskoczy?

Od wyjazdowej konfrontacji w Eindhoven rozpoczyna Legia Warszawa zmagania w fazie grupowej Ligi Europy. Czy Wojskowi sprawią swoim kibicom kolejną, miłą niespodziankę?

Liga Europy: Na co stać Białą Gwiazdę? – KLIKNIJ!

Liga Europy: Zobacz skład pozostałych grup – KLIKNIJ!

Pierwotnie nikt się nawet nie spodziewał, że Legię Warszawa stać będzie na awans do fazy grupowej Ligi Europy. Po losowaniu ostatniej rundy kwalifikacyjnej i wpadnięciu na moskiewski Spartak reakcją na odważne zapowiedzi walki o awans było raczej pukanie się w czoło i niedowierzanie. Legia sprawiła jednak w Moskwie niebywałą niespodziankę, dzięki czemu Wojskowi zagrają w czwartek na Stadionie Philipsa w Eindhoven.

W jaskini lwa

Przed Legią pierwszy mecz w fazie grupowej LE i Wojskowi od razu do boju posłać muszą swoje najcięższe działa. PSV to bowiem rywal z najwyższej półki, jeden z głównych faworytów do zdobycia tytułu mistrza Holandii i zajęcia pierwszego miejsca w grupie C Ligi Europy. Podopieczni Freda Ruttena sezon rozpoczęli jednak przeciętnie – w pięciu meczach ligowych zdobyli dziesięć punktów, co pozwala plasować im się na piątym miejscu w tabeli Eredivisie. W miniony weekend ekipa Przemysława Tytonia dała strzelić sobie trzy gole w niespełna 10 minut i tylko zremisowała na wyjeździe z VVV Venlo 3:3.

Okazuje się więc, że Legia w konfrontacji z Holendrami nie stoi na straconej pozycji. Tym bardziej, że piłkarze mają coś do udowodnienia swoim kibicom po sobotnim, ligowym blamażu. Mówił o tym między innymi Michał Żewłakow podczas oficjalnej konferencji prasowej. – Po takiej wpadce jak z Podbeskidziem możemy się jedynie zrehabilitować dobrym występem w Lidze Europy. Mam nadzieję, że po tak słabym meczu rozegramy wielkie spotkanie i usatysfakcjonujemy naszych kibiców – powiedział obrońca Legii.

Skorża zapowiada zmiany

Możemy się spodziewać, że Legia zagra w bardzo defensywnym ustawieniu z trzema nastawionymi na destrukcję pomocnikami. Zagęszczenie środka pola i zdobycie przewagi w tym sektorze boiska może okazać się kluczowe dla losów spotkania. Podczas meczu z Podbeskidziem trener Skorża dał odpocząć Arielowi Borysiukowi, więc można być prawie pewnym, że piłkarz zagra przeciwko PSV. Skorża zapowiedział spore przemeblowanie składu, więc nasza propozycja zestawienia Legii na czwartkowy mecz jest mocno intuicyjna.

Przypuszczalne składy:

PSV: Tytoń – Manolev, Marcelo, Bouma, Pieters – Wijnaldum, Toivonen, Strootman, Labyad – Lens, Mertens

Legia: Kuciak – Jędrzejczyk, Żewłakow, Komorowski, Wawrzyniak – Vrdoljak, Gol, Borysiuk – Rybus, Radovic – Ljuboja

Nasz typ: 2:1

Początek meczu o godzinie 19:00. Transmisję na żywo przeprowadzi Polsat Futbol.

pka, Piłka Nożna

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024