Lewandowski znów zapisał się na kartach futbolu
Robert Lewandowski podczas wczorajszego meczu ze zvezdą po raz kolejny zadziwił świat. Kapitan reprezentacji Polski zdobył cztery gole w niecały kwadrans ponownie zapisują się złotymi literami w historii futbolu.
Robert Lewandowski to obecnie najlepszy napastnik na świecie (Fot. Reuters)
Napastnik Bayernu w trakcie spotkania fazy grupowej Ligi Mistrzów znów dokonał niemożliwego. W dokładnie 14 minut i 31 sekund czterokrotnie pokonał bramkarza rywali. To absolutny rekord w historii Ligi Mistrzów, jeszcze żaden zawodnik w tak szybkim czasie nie skompletował kwartetu goli. Dla Roberta to drugi taki wyczyn, 6 lat temu trafił cztery gole w meczu przeciwko Realowi Madryt, kiedy to jeszcze reprezentował barwy Borussii Dortmund.
Lewandowski awansował również w klasyfikacji strzelców wszech czasów bawarskiego klubu. Polak ma na koncie 218 goli i wyprzedził drugiego do wczoraj Karla-Heinza Rummenigge. Do absolutnego lidera tabeli Gerda Müllera traci jeszcze 290 goli. Wydaje się, że pomimo kosmicznej dyspozycji Lewandowski raczej nie wyprzedzi legendy Bayernu Monachium.
Snajper może się także poszczycić mianem najlepszego goleadora Bayernu w historii startów w Lidze Mistrzów. Po wczorajszym meczu Lewy ma już w dorobku 46 goli w 57 występach, żaden zawodnik w dziejach Die Roten nie może pochwalić się taką zdobyczą strzelecką w europejskim czempionacie. Jeszcze przed meczem w Stambule miano to przypadało Thomasowi Müllerowi, który ustrzelił w barwach Bayernu Monachium 43 gole w rozgrywkach Champions League.
Za dwa tygodnie w meczu przeciwko Tottenhamowi Lewandowski będzie miał okazję wyrównać lub poprawić rekord Crisitiano Ronaldo w ilości strzelonych goli w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Portugalczyk w sezonie 2015/2016 ustrzelił 11 goli w rozgrywkach grupowych, Robert aktualnie ma 10 trafień na koncie.
W klasyfikacji strzelców wszech czasów w Lidze Mistrzów Robert Lewandowski goni Karima Benzemę, który ma na pokocie 64 trafienia. Polak będzie toczył zacięty bój z francuskim napastnikiem, Benzema ostatnimi czasu złapał zwyżkę formy co pokazał podczas wczorajszego meczu z PSG, w którym popisał się dubletem. W zasięgu ręki znalazł się Raúl, który z 72 trafieniami zajmuje trzecie miejsce w rankingu. Na pierwszym i drugim miejscu są odpowiednio Cristiano Ronaldo (127) i Leo Messi (113).
Gracz Bayernu jest również pewnym liderem tabeli strzelców obecnej edycji Ligi Mistrzów. Z 10 golami na koncie dystansuje swoich rywali. Na drugim miejscu znajduje się Erling Håland, który w swoim debiutanckim sezonie zdobył już siedem goli. Na najniższym stopniu podium z sześcioma trafieniami plasuje się Harry Kane.
Maciej Łanczkowski
PiłkaNożna.pl