Lewandowski w jedenastce dekady!
Robert Lewandowski został po raz kolejny wyróżniony. Kapitan reprezentacji Polski znalazł się w jedenastce dekady opublikowanej przez IFFHS, czyli Międzynarodową Federację Historyków i Statystyków Futbolu.
Napastnik Bayernu Monachium jest trzecim najlepszym strzelcem minionej dekady, dlatego nominacja do jedenastki dziesięciolecia nie jest większym zaskoczeniem dla nikogo. Lepsi od niego byli tylko Leo Messi oraz Cristiano Ronaldo. Oczywiście obaj gwiazdorzy również znaleźli się w zestawieniu i stworzyli tercet atakujących właśnie z Lewandowskim.
Zaskoczeni? Absolutnie nie. Kapitan reprezentacji Polski przyzwyczaił nas już do tego, że w ostatnich latach wszedł na najwyższy światowy poziom. Wiele osób właśnie w Lewym widzi najlepszą dziewiątkę na świecie. Postawienie na Messiego i Ronaldo było oczywiste, więc nieobecność takich tuz jak Luis Suarez czy Neymar nie jest dla nas żadną niespodzianką.
Najlepszym bramkarzem dekady uznano Manuela Neuera. Linię defensywną tworzą: Philipp Lahm, Sergio Ramos, Virgil van Dijk oraz Marcelo. Spośród środkowych pomocników wyróżniono Toniego Kroosa, Andresa Iniestę oraz Lukę Modricia.
Jakieś kontrowersje? W bramce wybór był oczywisty. Spośród prawych obrońców można było się zastanowić głębiej nad Danim Alvesem, ale obecność Lahma jest w pełni uzasadniona. Co do obecności Ramosa nikt nie ma wątpliwości, ale umieszczenie Van Dijka już wywołuje dyskusje. Może było przecież postawić chociażby na Raphaela Varane’a, który wygrał z Realem Madryt i reprezentacją Francji wszystko, co można było wygrać. Marcelo? Raczej bez kontrowersji, ale można było pochylić się nad Jordim Albą. W pomocy mimo wszystko brakuje Xaviego Hernandeza, ale kogo należałoby się pozbyć? Miejsc na boisku jest tylko jedenaście, a prawdziwych wirtuozów znacznie więcej.
pgol, PilkaNozna.pl