Już od kilkunastu dni temat zdrowia kapitana reprezentacji Polski był poruszany. Przez problemy mięśniowe Lewandowski zagrał zaledwie 45 minut w spotkaniu biało-czerwonych z Holandią w Lidze Narodów.
Po powrocie do klubu Polak grał wszystko od deski do deski. Lewy wystąpił w całych spotkaniach przeciwko Werderowi Brema, Salzburgowi oraz Stuttgartowi. W dwóch ostatnich strzelił nawet po jednym golu, ale teraz ma dostać wolne.
Dla Bawarczyków jutrzejszy mecz z Atletico jest tak naprawdę starciem o pietruszkę. Mistrzowie Niemiec zapewnili sobie nie tylko awans, ale także pierwsze miejsce w grupie, co daje im rozstawienie w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Hansi Flick nie zamierza ryzykować pogłębienia się urazu swojego supersnajpera, dlatego woli go oszczędzić i zostawić w domu.
Lewandowski będzie mógł zatem spokojnie wypocząć i przygotować się do sobotniego hitu Bundesligi, w którym lider podejmie wicelidera, czyli Bayern zmierzy się z Lipskiem. Ewentualne zwycięstwo pozwoli odskoczyć mistrzom Niemiec na pięć punktów od Byków.
pgol, PilkaNozna.pl
źródło: WP SportoweFakty
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń