Lewandowski goni rekord Gerda Muellera
Robert Lewandowski stwierdził niedawno, że może grać w piłkę na wysokim poziomie jeszcze przez cztery lata. Wydaje się, że tyle wystarczy, by złamał on kolejną nieosiągalną dla zwykłych piłkarzy barierę i poprawił osiągnięcie słynnego Gerda Muellera.
Czy Lewandowski zaatakuje rekord Muellera? (fot. Reuters)
Już w trakcie ubiegłego sezonu „Lewy” pobił jeden z wielkich rekordów Muellera. Podczas zaledwie jednej kampanii ligowej Polak zdobył aż 41 goli, dzięki czemu poprawił osiągnięcie Niemca, które utrzymywało się w tabelach przez blisko pół wieku.
Jest jednak jeszcze jeden wynik, którego wymazanie z tabel wciąż majaczy na horyzoncie. Chodzi oczywiście o liczbę bramek zdobytych w Bundeslidze. Tu absolutnym dominatorem jest Mueller, któremu w 427 meczach udało się strzelić 365 goli, jednak Lewandowski z roku na rok zmniejsza dystans dzielący go od nieżyjącego już Niemca.
Jak do tej pory 33-latkowi udało się rozegrać za naszą zachodnią granicą 355 spotkań, w których zdobył 284 gole. To oznacza, że od Muellera dzieli go obecnie tylko 81 trafień.
Zakładając, że Robert Lewandowski faktycznie ma przed sobą jeszcze cztery sezony gry i będzie utrzymywał się w dobrym zdrowiu, to wszystko wskazuje na to, że mógłby poprawić ten wynik. Kluczowym czynnikiem będzie również jego klubowa przyszłość, ponieważ chęć zaatakowania rekordu Muellera będzie równoznaczna z tym, że napastnik musiałby pozostać w Monachium do końca swojej sportowej kariery.
W takim układzie do ustanowienia najlepszego wyniku w historii Bundesligi Lewandowski musiałby strzelać około dwudziestu bramek w sezonie.
gar, PiłkaNożna.pl