Legia znowu z żelazną jedenastką? Przewidywany skład na mecz z Omonią
Legia Warszawa rozegra dzisiaj czwarty mecz w Lidze Konferencji. Rywalem Wojskowych będzie Omonia Nikozja. Jaki skład na to spotkanie wystawi Goncalo Feio?
W poprzednim łańcuchu meczowym pomiędzy październikową, a listopadową przerwą na zgrupowania reprezentacji, Goncalo Feio w zasadzie nie rotował składem. – Żelazna jedenastka to wasze określenie. Każdy sezon ma różne momenty. Na wczesnym etapie rozgrywek, kiedy przedłużyliśmy trochę okres przygotowawczy, rotacja była spora. Później weszliśmy w zupełnie inny okres. Zarządzanie drużyną jest oparte przede wszystkim o poziom sportowy, choć trzeba brać oczywiście pod uwagę parametry zmęczeniowe i ryzyko kontuzji – mówił Portugalczyk kilka dni temu.
DEFENSYWA
W dwóch ostatnich spotkaniach Ligi Konferencji Feio postawił na dziesięciu tych samych piłkarzy. Do jedynej rotacji doszło w bramce, gdzie kontuzjowanego Kacpra Tobiasza zastąpił Gabriel Kobylak.
Tobiasz został skreślony z listy zgłoszonych zawodników do rozgrywek Ligi Konferencji. Dzisiaj zatem w pierwszym składzie powinien wyjść Kobylak, a na ławce usiądą młodzi i utalentowani Marcel Mendes-Dudziński oraz Wojciech Banasik.
Gdzie mogłoby dojść do rotacji? W środku defensywy, bo pozytywne sygnały wysyła Jan Ziółkowski. Młodzian wszedł w drugiej połowie meczu z Cracovią i zaprezentował się dobrze. Mógłby dać odpocząć Radovanowi Pankovowi lub Steve’owi Kapuadiemu. Naszym zdaniem jednak do takiej rotacji w pierwszym składzie nie dojdzie.
Na bokach obrony Feio nie ma zbyt dużego komfortu wyboru. Z prawej strony powinien zagrać Paweł Wszołek, a z lewej Ruben Vinagre.
ŚRODEK POLA I OFENSYWA
Tak jak informowaliśmy wczoraj, na Cypr poleciał Wojciech Urbański, ale nie jest on zgłoszony do LK. Będzie trenował z drużyną i przygotowywał się do meczu ze Stalą Mielec.
To sprawia, że znak zapytania w ofensywie, który jest przed każdym spotkaniem ligowym, po prostu znika. Pewniakami w środku pola są Rafał Augustyniak i Bartosz Kapustka, a tercet uzupełni Ryoya Morishita.
Na skrzydłach również nie ma zbyt wielkiego pola manewru. Od pierwszej minuty powinni wyjść Kacper Chodyna i Luquinhas. Feio dał ostatnio szansę Migouelowi Alfareli jako bocznemu pomocnikowi, ale Francuz zaliczył bardzo słabe wejście.
W ataku od pierwszej minuty powinien wyjść Marc Gual, który odblokował się na dobre. Na Cypr poleciał także Jordan Majchrzak, który może dostać szansę od trenera, ale raczej w drugiej połowie kosztem Tomasa Pekharta.
Początek spotkania Legii z Omonią zaplanowano na 21.00. Bezpośrednią transmisję z tego meczu przeprowadzi stacja Polsat Sport.
Przewidywany skład Legii:
Kobylak – Wszołek, Pankov, Kapuadi, Vinagre – Augustyniak – Chodyna, Kapustka, Morishita, Luquinhas – Gual