Legia zarobi jeszcze na Bereszyńskim i Dudzie?
Mimo tego, że Bartosz Bereszyński i Ondrej Duda już jakiś czas temu pożegnali się z Legią Warszawa, klub cały czas może liczyć na zarobek z tytułu ich przyszłych osiągnięć. Jeśli piłkarze zmienią w przyszłości otoczenie, to na konto mistrza Polski wpłyną sowite bonusy.
Ile Legia może zarobić na kolejnym transferze Ondreja Dudy? (fot. Reuters)
O całej sprawie poinformował „Super Express”, z którego informacji wynika, że przy sprzedaży wyżej wspomnianej dwójki Legia zapewniła sobie korzystne klauzule, gwarantujące jej pieniądze z kolejnych transferów swoich byłych podopiecznych.
Ondrej Duda pożegnał się z Łazienkowską w lecie 2016 roku, przechodząc za 4,2 miliona euro do Herthy Berlin. Pierwsze sezony nie były udane w wykonaniu Słowaka, ponieważ bezustannie nękały go kontuzje, jednak od początku bieżącej kampanii znajduje się on w bardzo wysokiej formie (pięć goli w siedmiu meczach Bundesligi) i zaczęły się nim interesować większe oraz bogatsze kluby.
Jeśli zaś chodzi o Bartosza Bereszyńskiego, to ten przeniósł się do Sampdorii Genua w zimie 2017 roku i praktycznie z miejsca zaczął zbierać znakomite noty za swoje występy w Serie A. Dziś piłkarzem interesuje się m.in. Inter Mediolan i wiele wskazuje na to, że Legia może na nim w niedalekiej przyszłości zarobić więcej niż 2 miliony euro, które dostała od „Sampy”.
Wysokość klauzul nie jest znana, a rozpiętość takich bonusów w futbolu jest dość spora. Kluby zabezpieczają swoje interesy, zmniejszając początkowo koszty transferów, gwarantując sobie od 5 do nawet kilkudziesięciu procent zysków z przyszłych sprzedaży piłkarzy. Ma to szczególne znaczenie, jeśli ci naprawdę dobrze rokują i można śmiało stwierdzić, że po sezonie czy dwóch zgłosi się po nich jeszcze większa firma.
Ondrej Duda jest związany z Herthą Berlin do 2021 roku, podczas gdy umowa Bereszyńskiego Bereszyńskiego z Sampdorią do końca czerwca 2023 roku.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Super Express