Lech Poznań nie ustaje w poszukiwaniach stopera. Po Pablo Vagiciu, o którego transferze do Poznania finalnie nie było nawet mowy, mistrz Polski ma na celowniku reprezentanta Rumunii.
Według informacji Tomasza Włodarczyka z portalu Meczyki Kolejorz zainteresowany jest transferem Adriana Rusa. To 26-letni reprezentant Rumunii grający na co dzień we węgierskim Fehervar. Drużyna Rusa w minionym sezonie zajęła 4. miejsce w lidze węgierskiej.
Lech, który szuka nowego stopera, złożył ofertę kupna węgierskiemu klubowi wynoszącą 500 tysięcy euro. Fehervar zaakceptował ofertę mistrza Polski, ale pojawia się inny problem z tym transferem. Kolejorz wciąż negocjuje warunki indywidualnego kontraktu z Rumunem. Pojawiają się rozbieżności pomiędzy stronami. Jest to dziwne zachowanie, gdyż pierwszy mecz eliminacji do Ligi Mistrzów już za sześć dni, a ekipa ze stolicy Wielkopolski potrzebuje wzmocnień. Ponadto też sam Rumun jest zainteresowany przeprowadzką do Poznania, ale jednocześnie dostał propozycję podwyżki w swoim dotychczasowym zespole.
To nie pierwszy raz kiedy rumuńskiego stopera łączy się z poznańskim klubem. Poprzednia próba pozyskania Rusa przez mistrza Polski była w tegorocznym zimowym okienku transferowym. Negocjacje zakończyły się wtedy fiaskiem, ale temat powrócił jak bumerang pół roku później.
Rus w poprzednim sezonie rozegrał 26 spotkań w lidze węgierskiej, w których zanotował jedną asystę. Od 2019 roku gra też w reprezentacji Rumunii, dla której rozegrał łącznie 14 spotkań. Według portalu Transfermarkt warty jest 900 tysięcy euro.
kczu/PiłkaNożna.pl