LE: Remisowe mecze Skorupskiego i Glika
Zakończyły się dwa pierwsze spotkania 1/16 finału Ligi Europy z udziałem Polaków. Torino FC na własnym boisku zremisowało 2:2 z Athletikiem Bilbao, natomiast w Rzymie AS Roma z Łukaszem Skorupskim w składzie spotkanie z Feyenoordem zakończyła rezultatem 1:1.
Łukasz Skorupski rozegrał całe spotkanie w barwach AS Roma
W pierwszym z meczów Torino podejmowało na własnym obiekcie Athetic Bilbao. Trzeba przyznać, że ostatnie osiągnięcia piemonckich piłkarzy w Serie A robiły wrażenie. Glik i koledzy w pięciu poprzednich kolejkach zdobyli najwięcej punktów spośród wszystkich ekip włoskiej ekstraklasy.
Czwartkowe starcie Glik tradycyjnie rozpoczął w podstawowym składzie Byków. Gospodarze mogli wydawać się nieco zaskoczeni szybką stratą bramki po strzale
Williamsa, jednak szybko wzięli się do roboty. Jeszcze w pierwszej części gry dwukrotnie
Herrerina pokonał
Lopez i Granata wyszła na prowadzenie.
Baskowie nie zamierzali jednak rezygnować. Ich opór dał o sobie znać na kwadrans przed końcem, kiedy to na 2:2 strzelił
Gurpegi. Więcej bramek już nie oglądaliśmy. Rozstrzygnięcie dwumeczu za tydzień.
W tym samym czasie na Stadio Olimpico w Rzymie miejscowa AS Roma mierzyła się z Feyenoordem. Polscy kibice mogli być mile zaskoczeni, bowiem między słupkami bramki gospodarzy znalazło się miejsce dla Skorupskiego. Równie dobre nastroje mogli mieć po pierwszych 45 minutach fani giallorossich, bowiem ich ulubieńcy do szatni schodzili przy rezultacie 1:0 po bramce
Gervinho.
Po zmianie stron Holendrzy wyrównali za sprawą
Colina Kazim-Richardsa i – jak się okazało – była to ostatnia zdobycz bramkowa w tym spotkaniu.
tboc, PiłkaNożna.pl