Lazio Rzym po czterech kolejkach fazy grupowej jest już pewne awansu do 1/16 finału Ligi Europy.
Lazio kontynuuje zwycięski marsz. W tym sezonie rzymianie rozegrali szesnaście oficjalnych meczów. Przegrali tylko z Napoli, zremisowali ze SPAL Ferrara, a pozostałe mecze wygrali. Ten czternasty raz – dziś, w meczu z OGC Nice.
Drużyna z Nicei jest ostatnio przeciwieństwem Lazio, ponieważ seryjnie przegrywa. Nice dziś po raz szósty z rzędu nie zdobyło choćby punktu. A było tego niezmiernie blisko, bo Francuzi rozegrali niezły mecz, ale końcówce mieli mnóstwo pecha. W drugiej minucie doliczonego czasu gry Luis Alberto dośrodkował z rzutu rożnego, a piłkę strącił Marco Parolo. Futbolówka odbiła się jednak od głowy Maxime’a Le Marchanda, który w ten sposób strzelił gola samobójczego. Mecz zakończył się więc bez celnego strzału którejkolwiek z drużyn.
Lazio zapewniło już sobie awans do wiosennej fazy rozgrywek.
W drugim meczu grupy K spotkały się zespoły, które zdobyły dotąd po punkcie. Pierwsze zwycięstwo odnieśli więc dziś gracze SV Zulte Waregem. Belgowie pokonali Vitesse Arnhem 2:0. Już w trzeciej minucie gola strzelił Marvin Baudry. W drugiej połowie rezultat spotkania ustalił strzałem z dystansu Onur Kaya.
Oba zespoły kończyły mecz w osłabieniu. Szczególnie długo w dziesięciu grali goście, bo już w 22. minucie za drugą żółtą kartkę z boiska został wyrzucony Kingsley Madu. Jego los w 52. minucie podzielił Alexander Buettner, który także dwukrotnie był napominany.
Kolejne mecze Ligi Europy rozegrane zostaną 23 listopada. Lazio podejmie Vitesse, a Nive – Zulte Waregem.
band, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń