LE: Fiorentina w dobrej sytuacji przed rewanżem
W /16 finału Ligi Europy Tottenham Hotspur zremisował z Fiorentiną 1:1. Włosi mogą być zadowoleni z rezultatu, bowiem rewanż zostanie rozegrany we Florencji.
Starcie Tottenhamu z Fiorentiną zapowiadało się bardzo ciekawie. Viola ostatnio bardzo dobrze spisywała się w Serie A, ale w czwartek przyszło jej rywalizować z szóstą drużyną Premier League. Anglicy wydawali się być minimalnymi faworytami meczu, jednak ciężko było o przewidywania, bowiem oba kluby nigdy w historii się jeszcze nie zmierzyły.
Spotkanie fatalnie zaczęło się dla Fiorentiny. Włosi już po sześciu minutach przegrywali 0:1, bowiem celny strzał na bramkę Violi oddał Roberto Soldado.
Piłkarze z Florencji jeszcze w pierwszej części gry doprowadzili do wyrównania. Jose Basanta odebrał piłkę w polu karnym gospodarzy i pewnie strzelił na bramkę Llorisa. Obie ekipy próbowały jeszcze swoich możliwości po zmianie stron, ale wynik pozostał bez zmian. Na rozstrzygnięcie trzeba będzie poczekać do przyszłego czwartku.
Bardzo ciekawie było w Glasgow, gdzie Celtic z Łukaszem Załuską na ławce rezerwowych podejmował włoski Inter. W spotkaniu tym padło aż sześć bramek, a goście byli pewni wygranej aż do ostatniej minuty. Wtedy jednak wyrównał Guidetti i nerazzurri mogli być nieco rozczarowani wynikiem. Tym bardziej, że w pierwszej części gry samobója strzelił Campagnaro. W rewanżu będą jednak mieli łatwiej – po pierwsze zagrają u siebie, a po drugie trzy bramki strzelone na terenie rywala to dobry prognostyk.
Jedyne czwartkowe starcie bez bramek rozegrano w Brukseli. Tamtejszy Anderlecht przez całe spotkanie miał ogromną przewagę nad Dynamem Moskwa, ale nie potrafił tego udokumentować. Na gole trzeba będzie poczekać jeszcze tydzień. Rewanż zostanie rozegrany 26 lutego w Moskwie.
tboc, PIłkaNożna.pl