LE: Bjelica górą w starciu z Latalem
Lider w grupie D Ligi Europy – Dinamo Zagrzeb – dzisiaj na wyjeździe zmierzył się ze Spartakiem Trnawa. Goście walczyli o to, aby podtrzymać serię zwycięstw w tych rozgrywkach.
Po dwóch kolejkach fazy grupowej Dinamo było liderem z dwoma zwycięstwami na swoim koncie. Spartak zajmował trzecie miejsce i do swojego dzisiejszego rywala tracił trzy „oczka”.
Dla polskich kibiców to spotkanie było ciekawe przez przynajmniej dwa fakty. Na ławkach trenerskich obydwu drużyn siedzieli szkoleniowcy znani z pracy w lidze polskiej. Radoslav Latal prowadzi Spartak, natomiast Nenad Bjelica jest opiekunem Dinamo.
Dodatkowo w kadrze Spartaka znajduje się Patryk Małecki. Niestety Polak usiadł dzisiaj na ławce rezerwowych.
Jedyne trafienie w pierwszej części tego spotkania obejrzeliśmy w 32. minucie. Defensywa gości zachowała się w tej sytuacji fatalnie. W pole karne przyjezdnych piłka powędrowała z lewego skrzydła. Po serii błędów do futbolówki doszedł Ali Ghorbani, który z trzech metrów nie miał problemów z pokonaniem bramkarza rywali. Po 45 minutach gry Spartak minimalnie prowadził.
W końcówce spotkania Dinamo zaczęło grać bardzo skutecznie na terenie rywala. Do wyrównania goście doprowadzili w 64. minucie po trafieniu Mario Gavranovicia. Kilkanaście minut później komplet punktów przyjezdnym zapewnił Mislav Orsić.
W 70. minucie na murawie w ekipie Spartaka pojawił się Małecki.
gmar, PilkaNozna.pl
foto: Łukasz Skwiot