Żadnych bramek nie zobaczyli kibice, którzy w czwartkowy wieczór obejrzeli spotkanie Lens z Freiburgiem. Oba zespoły nie zdołały pokonać defensywy rywala.
Piłka co prawda raz wpadła do siatki, ale gol nie został uznany przez sędziego. Bramka Massadio Haidary z 70. minuty została zdobyta w nieprzepisowy sposób. O wszystkim zadecydował spalony.
Przemysław Frankowski rozegrał całe 90 minut.
Rewanż odbędzie się w Niemczech za tydzień.
jkow, PiłkaNożna.pl