Trwa czarna seria piłkarzy Las Palmas. Ostatni zespół Primera Division przegrał przed własną publicznością z Eibarem 1:2.
Pierwsza połowa nie zwiastowała, że dzisiejsze spotkanie źle się zakończy dla zawodników Las Palmas. W 32. minucie Jonathan Viera wykorzystał rzut karny i gospodarze objęli prowadzenie.
Karta zaczęła się odwracać w 73. minucie. Charles dograł do Fabiana Orellany, ten stanął oko w oko z golkiperem gospodarzy i spokojnie posłał piłkę do siatki.
Pięć minut później przyjezdni przesądzili o losach spotkania. W 78. minucie Cote dośrodkował w pole karne, gdzie idealnie odnalazł się Sergio Enrich, który strzałem głową zapewnił gościom trzy punkty.
Dla Las Palmas był to czwarty kolejny mecz bez zwycięstwa. Z kolei Eibar nie przegrał w lidze od ponad dwóch miesięcy, kiedy poległ na wyjeździe w starciu z Realem Sociedad.
pgol, PilkaNozna.pl