Ładne bramki, hit dla Wisły Kraków
Wisła Kraków odniosła pierwsze ligowe zwycięstwo w sezonie 2024/2025. Biała Gwiazda wygrała 3:1 ze spadkowiczem PKO BP Ekstraklasy, Ruchem Chorzów, w hicie na zakończenie 4. kolejki Betclic 1 Ligi.
Maciej Ziółkowski
FOT JAKUB GRUCA/400mm.pl
Wisła, aktualny zdobywca Pucharu Polski, ma niełatwy początek sezonu, gdyż łączy grę w Betclic 1 Lidze z występami w pucharach. Krakowianie pokonali w dwumeczu KF Llapi (2:0, 2:1), dzięki czemu awansowali do 2. rundy el. Ligi Europy, w której przegrali z Rapidem Wiedeń (1:2, 1:6). Obecnie mierzą się ze Spartakiem Trnava w 3. fazie kwalifikacji do Ligi Konferencji – po pierwszym spotkaniu są w trudniejszej sytuacji, gdyż przegrali na wyjeździe 1:3. Biała Gwiazda spróbuje odwrócić losy rywalizacji w rewanżu, ale wcześniej odniosła pierwsze zwycięstwo na zapleczu PKO BP Ekstraklasy w trwających rozgrywkach. Do tej pory zremisowała z Polonią Warszawa (0:0) i uległa Zniczowi Pruszków (1:2), a jej gra z ŁKS-em została przełożona.
Ruch, który w maju spadł z Ekstraklasy, przystępował do poniedziałkowego meczu jako niepokonany w trwającym sezonie. Po trzech kolejkach ligowych zespół z Chorzowa miał pięć punktów (2:0 z Odrą Opole, 0:0 ze Zniczem Pruszków, 1:1 z Pogonią Siedlce).
DWA GOLE RODADO
Pierwsza połowa była wyrównana, ciekawa. Gra toczyła się praktycznie od jednego do drugiego pola karnego, dogodne szanse mieli jedni i drudzy. Tuż przed przerwą, bo w 2. minucie czasu doliczonego, Wisła objęła prowadzenie. Marc Carbo miękko zagrał ze środka boiska na 16. metr, do Angela Rodado, który skutecznie uderzył na wślizgu w kierunku dalszego słupka.
Dalsza część artykułu poniżej…
Chorzowianie stracili gola do szatni, a od 50. minuty grali w osłabieniu. Początkowo sędzia pokazał żółtą kartkę Filipowi Starzyńskiemu za brzydki faul na Olivierze Sukiennickim, ale po obejrzeniu powtórek zmienił decyzję, wyrzucając go z boiska.
Mimo bardzo trudnej sytuacji, goście zdołali doprowadzić do wyrównania po krótkim rozegraniu autu i błysku Szymona Szymańskiego, który zdobył kapitalną bramkę z ok. 40 metrów.
Dalsza część artykułu poniżej…
W 70. minucie Carbo został sfaulowany przez Denisa Venturę w szesnastce Ruchu. Sędzia podyktował rzut karny dla Wisły, a następnie – po dość długiej analizie VAR – podtrzymał decyzję. Jedenastkę wykorzystał Rodado, który kilka chwil później trzeci raz trafił do siatki, ale tym razem był na spalonym i gol nie został uznany.
Wynik, w 10. minucie czasu doliczonego, ustalił Sukiennicki, który fantastycznie uderzył zza pola karnego pod poprzeczkę. Ostatecznie Biała Gwiazda zwyciężyła 3:1.
Dalsza część artykułu poniżej…
W najbliższej (5.) kolejce ligowej Ruch zagra na wyjeździe z liderem tabeli, Bruk-Bet Termaliką Nieciecza (18.08, godz. 14:30), a Wisła podejmie Arkę Gdynia (19.08, godz. 19:00).