Kulesza podjął pierwsze kroki po aferze
Tuż przed pierwszym październikowym meczem reprezentacji Polski w eliminacjach mistrzostw świata, w biurze prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezarego Kuleszy znaleziono podsłuch. Jak donosi portal WP SportoweFakty, szef naszej federacji podjął pierwsze kroki i zaprowadza nowe porządki w związku.
Kulesza postanowił w tym tygodniu zlecić audyt firmie zewnętrznej. Powodem zamówienia dokładnego sprawdzenia wielu rzeczy miały być nieprawidłowości, jakie ustalono przy okazji badania sprawy związanej z podsłuchem. Chodzi o kwestie organizacyjne i bezpieczeństwa.
Audyt ma dokładnie wykazać wszystkie nieprawidłowości w działaniu federacji. PZPN ma otrzymać od firmy audytowej dokładne rekomendacje, co należy zrobić, aby działania związku były sprawniejsze i szczelniejsze w obszarze bezpieczeństwa.
Chodzi m.in. o dostęp do przepustek, które są wydawane osobom, aby mogły wejść do biura PZPN. W gronie posiadaczy przepustek były osoby, które w federacji już nie pracowały. Niektórzy byli pracownicy mieli aktywne wciąż skrzynki mailowe, a także mogli korzystać ze sprzętu służbowego, który wykupili. W tym akurat nie ma nic złego, ale problem w tym, że urządzenia nie były sformatowane przed sprzedażą, więc były na nich cały czas dane należące do federacji.
pgol, PilkaNozna.pl
źr. WP SportoweFakty