Kto o co gra w PKO Bank Polski Ekstraklasie? Dziesięć klubów walczy tylko o… premie?
Za nami 29. kolejka PKO Bank Polski Ekstraklasy, po której wiemy już, kto o co walczy na ostatniej prostej sezonu. Ponad połowa zespołów nie ma szans na podium lub nie grozi im spadek.
Do końca rozgrywek PKO Bank Polski Ekstraklasy pozostało pięć kolejek. Patrząc na tabelę, zespoły z miejsc od piątego do czternastego wydają się walczyć jedynie o premie związane z zajęciem konkretnej lokaty na koniec sezonu. Pozostałe walczą o konkrety.
W walce o mistrzostwo Polski są tak naprawdę trzy ekipy. Według wyliczeń Piotra Klimka faworytem niezmiennie jest Raków Częstochowa – 62,7%, który wyprzedza w oczekiwanej tabeli Lecha Poznań – 34,4% oraz Jagiellonię Białystok – 2,9%. Iluzoryczne szanse na tytuł mają Pogoń Szczecin i Legia Warszawa, ale są one bliskie zeru.
Portowcy natomiast cały czas realnie mogą marzyć o podium. Po porażce Jagi z Zagłębiem Lubin szanse szczecinian na najniższy stopień wzrosły do 24,2%, natomiast Legii do 1,7%, czyli cały czas są bardzo niskie.
Wojskowych uznajemy za pierwszy zespół, który w tym sezonie ligowym już nie walczy o nic konkretnego. Tak samo jest w przypadku: Cracovii, Motoru, GKS, Górnika, Piasta, Korony, Widzewa, Radomiaka i Zagłębia. Przewaga Miedziowych nad strefą spadkową wzrosła do pięciu oczek i według wyliczeń Klimka drużyna Leszka Ojrzyńskiego ma zaledwie 2,8% prawdopodobieństwa na degradację.
W walkę o utrzymanie bezpośrednio zamieszane są natomiast: Puszcza Niepołomice – 41% szans na utrzymanie, Lechia Gdańsk – 30,4%, Śląsk Wrocław – 20% oraz Stal Mielec – 11,6%.
29/34 Sporo zer w tabelce. Kolejka bez zasadniczego przełomu jednakże trzeba zauważyć, że Lech i Zagłębie znacznie przybliżyli się do swoich celów. Stal już musi szukać punktowania za 3 w każdym meczu. Sytuacja jest nie do pozazdroszczenia (ale bywały okazy się ratujące). pic.twitter.com/sLUxQomsso
Śląsk Wrocław zremisował z Jagiellonią Białystok 1:1 na własnym stadionie podczas 33. kolejki Ekstraklasy. Po meczu ważnej wypowiedzi udzielił trener Ante Simundza.
W tle batalii o mistrzostwo Polski trwa też rywalizacja o miejsce na najniższym stopniu podium. Dla zwycięzcy przewidziana jest nagroda w postaci awansu do eliminacji europejskich pucharów. Walczą o nie Jagiellonia Białystok i Pogoń Szczecin.
Jagiellonia znów bez zwycięstwa. Śląsk urwał punkty Dumie Podlasia
Mecz Śląska Wrocław z Jagiellonią było starciem wciąż obecnego wicemistrza z mistrzem Polski. Ostatecznie na tablicy wyników po końcowym gwizdku arbitra widniał wynik 1:1.