Król Jesus Imaz. Oceniamy Jagiellonię po meczu z Baćką Topola

Jagiellonia Białystok pokonała 3:1 serbską TSC Baćkę Topola w pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Konferencji. Jak zagrali podopieczni Adriana Siemieńca? Oceniliśmy ich w skali szkolnej 1-6.

Jan Broda

Sławomir Abramowicz – 3,5. Bez szans przy trafieniu Mboungou. Poza tym przez resztę meczu bezrobotny. Serbowie nie oddali bowiem więcej celnych strzałów w kierunku jego bramki.

OBRONA

Norbert Wojtuszek – 3. Debiut w pierwszym składzie Jagiellonii. Były prawy obrońca Górnika nie upilnował Mboungou przy golu, zostawiając mu zbyt dużo wolnej przestrzeni do oddania strzału. Pokazywał się do gry. Obiecujący występ.

Mateusz Skrzypczak – 4. Lider formacji obronnej Jagi. W destrukcji nie miał raczej okazji się wykazać, pokazał się za to w ofensywie, notując asystę przy drugim golu Imaza.

Enzo Ebosse- 3. Dla Kameruńczyka, podobnie jak dla Wojtuszka, był to debiutancki występ w wyjściowej jedenastce mistrzów Polski. Nie wygrał żadnego pojedynku, raz sfaulował. Po stoperze, który trafił do Białegostoku z Serie A, można oczekiwać czegoś więcej. W 70. minucie zmieniony przez Stojinovicia.

Joao Moutinho – 4. Nie do przejścia z tyłu, aktywny z przodu. Portugalczyk przyzwyczaił do pewnego poziomu i z niego nie schodzi.

ŚRODEK POLA

Miki Villar – 2,5. Hiszpan spędził na boisku 78. minut, jednak mamy wrażenie, jakby przeszedł obok meczu. Nijaki występ.

Leon Flach – 2. Niemiecki pomocnik, podobnie jak jego hiszpański kolega z drużyny, był najsłabszym ogniwem drugiej linii Jagi.

Jarosław Kubicki – 4. Brał na siebie ciężar gry, pokazywał się kolegom, rozgrywał, zaliczył najwięcej kontaktów z piłką (79). Swój występ okrasił asystą przy drugim golu Imaza.

ATAK

Jesus Imaz – 5. MVP! Autor dwóch goli. Hiszpan niemal jednoosobowo odwrócił losy spotkania i przechylił szalę zwycięstwa na korzyść mistrzów Polski. Kapitan Jagiellonii mógł mieć na swoim koncie nawet hat-tricka, ale spudłował z bliskiej odległości.

Afimico Pululu – 4. Król strzelców Ligi Konferencji ponownie wpisał się na listę strzelców. Tym razem Angolczyk huknął z dystansu, doprowadzając do błyskawicznego wyrównania. Był to jego już szósty gol w tej edycji LK.

Darko Churlinov – 2,5. Macedończyk na tle Imaza i Pululu zaprezentował się najsłabiej. Wypożyczony z angielskiego Burnley napastnik zmarnował stuprocentową sytuację. Zmieniony w 70. minucie przez Kristoffera Hansena.

ZMIENNICY

Dusan Stojiović, Kristoffer Hansen, Oskar Pietuszewski, Taras Romańczuk, Lamine Diaby-Fadiga – bez oceny. Grali zbyt krótko. Wszyscy pojawili się na murawie najwcześniej dopiero w 70. minucie.

0 komentarzy

najstarszy

najnowszy oceniany

Wbudowane opinie

Zobacz wszystkie komentarze