„Kret” w szatni Bayernu? Robben nie ma wątpliwości
„Kret” w szatni Bayernu Monachium? Taki właśnie scenariusz kreśli Arjen Robben, któremu nie podoba się to, że coraz więcej informacji z wnętrza drużyny pojawia się w mediach. Zdaniem Holendra, w zespole musi znajdować się osoba, która wynosi sekrety szatni i dzieli się nimi z dziennikarzami.
Zdaniem Arjena Robbena, w szatni Bayernu znajduje się „kret” (foto: Ł.Skwiot)
Jackson Martinez odchodzi do Chin za 42 miliony euro – KLIKNIJ!Ostatnimi rewelacjami niemieckich mediów dotyczącymi Bayernu były te o niezadowoleniu części piłkarzy z metod szkoleniowych
Pepa Guardioli i niemal wojskowego rygoru narzuconego przez niego drużynie.
Nieco później, w serwisach informacyjnych mogliśmy z kolei znaleźć doniesienia o tym, że Guardiola zarzucił niektórym zawodnikom złe prowadzenie się i brak profesjonalizmu. Początkowo można to było uznać, za plotki, jednak wzburzenie Robbena może świadczyć o tym, że w medialnym przekazie jest ziarno prawdy.
– Od kiedy jestem w Bayernie, to takie sytuacje zdarzyły się już trzy, może cztery razy. Profesjonalista nie robi takich rzeczy – powiedział Holender w rozmowie ze „Sport1.de”. – To nie jest jednak odosobniona sprawa. Tak działo się również w innych klubach, w których grałem, czyli Chelsea i Realu – dodał.
Robben nie odważył się na nikogo wskazać palcem, ale udzielił „kretowi” cennej rady. – Piłkarz, który przekazuje mediom te wszystkie informacje powinien stanąć przed lustrem i spojrzeć sobie w twarz – zakończył.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Sport1.de