Kowalewski wspomina Święta w Rosji
Były reprezentant Polski Wojciech Kowalewski wspomniał czasy, kiedy występował w ligach ukraińskiej i rosyjskiej. Przyznał, że miał wówczas czas, by okres świąteczny spędzać w Polsce, z rodziną.
– Akurat tak się fajnie składało, że mimo wielu lat w zagranicznych klubach okres Bożego Narodzenia mogłem spędzać w Polsce, według naszej tradycji. Miałem w tym czasie urlopy, bo tamte ligi nie grały – powiedział były bramkarz.
– Tam święta trwają od Nowego Roku praktycznie do 10 stycznia. Administracyjnie ten okres to paraliż kraju. Najważniejszy, kilka dni przed prawosławnym Bożym Narodzeniem, jest 1 stycznia. Właśnie wówczas przychodzi Dziadek Mróz, jest jołka, wręcza się prezenty. Czasami piłkarskie urlopy w Rosji kończyły się, o ile pamiętam, 5-6 stycznia, więc koledzy z drużyny obchodzili święta już na zgrupowaniach – dodał były zawodnik rosyjskich i ukraińskich klubów.
kol, PilkaNozna.pl
źródło: PAP