Kontuzja kluczowego zawodnika Arsenalu. A było już tak dobrze…
Kiedy wydawało się, że Arsenal zażegnał kryzys zdrowotny swoich zawodników, kolejny z nich doznał urazu. Na razie nie wiadomo, jak poważnego.
fot. Forum
Złe wyniki i gra Kanonierów w tygodniach poprzedzających listopadową przerwę reprezentacyjną stanowiły pokłosie kontuzji. Leczyli je Martin Odegaard, Ben White, Jurrien Timber, Riccardo Calafiori i Declan Rice. – Każdego dnia musieliśmy wymieniać coś ważnego, silnik, koła, kierownicę, ponieważ doświadczyliśmy problemu za problemem, wątpliwości za wątpliwością. To były koszmarne tygodnie – żalił się Mikel Arteta.
Ostatnio sytuacja uległa dużej poprawie. Poza kadrą pozostawali jedynie White i Takehiro Tomiyasu, przy czym żaden nie ma pewnego miejsca w podstawowym składzie.
We wtorkowym meczu Ligi Mistrzów ze Sportingiem urazu doznał jednak Gabriel Magalhaes. W 84. minucie musiał przez to opuścić boisko, zmieniony przez Jakuba Kiwiora.
– Nie wiemy, co dokładnie się stało – powiedział po spotkaniu Arteta. – Musieliśmy dokonać zmiany, bo czuł pewien dyskomfort.
Dłuższa przerwa od gry Brazylijczyka byłaby dużym osłabieniem drużyny. Stoper jest jej kluczowym członkiem, występuje w każdym meczu. (MS)
Źródło: The Athletic