Kontuzja Harry’ego Maguire’a
78 minut spędził na murawie Harry Maguire w meczu Aston Villi z Manchesterem United. Potem musiał opuścić boisko z powodu urazu. Głos na temat stanu zdrowia Anglika zabrał Ole Gunnar Solskjaer.
Harry Maguire nie zwykł opuszczać meczów Manchesteru United. (fot. Reuters)
– Musimy przeprowadzić badania. [Doprowadzenie Maguire’a do pełni sprawności fizycznej – przyp. MS] może zająć kilka tygodni lub kilka dni, nie wiadomo. Mam nadzieję, że to nic poważnego, ale nie jestem lekarzem. Musimy go jutro przebadać i zrobić prześwietlenie. Chodzi o jego kostkę – powiedział po ostatnim gwizdku sędziego norweski szkoleniowiec.
Kilka chwil przed zejściem z murawy Maguire zderzył się z Anwarem El-Ghazim. Gracz The Villans spadł na Anglika i uszkodził jego nogę. Kapitan Czerwonych Diabłów wrócił wprawdzie do gry, lecz po chwili musiał zastąpić go Eric Bailly.
Trudno dziwić się, że Solskjaer niepokoi się o stan zdrowia środkowego obrońcy. Ten rozegrał w całości każde z minionych 71 spotkań ligowych Manchesteru United. Wyrównał tym samym rekord, dzierżony dotąd przez Gary’ego Pallistera. Dziś Maguire przebił osiągnięcie legendy klubu z Old Trafford, wszak w swoim 72. kolejnym występie ta rozegrała niespełna 60 minut. Były gracz Leicester City zaliczył 78.
Przed Czerwonymi Diabłami bardzo wymagające tygodnie. We wtorek zmierzą się one z Leicester City, a w czwartek podejmą Liverpool. 18 maja czeka ich starcie z Fulham, a 23 z Wolverhampton. Trzy dni po ostatnim meczu sezonu rozegrają natomiast finał Ligi Europy. Ze zdrowym Harrym Maguirem będzie im znacznie łatwiej o dobre wyniki.
sar, PiłkaNożna.pl