Koniec świetnej serii Bayernu
Kapitalnie do wtorku spisywał się Bayern Monachium w Lidze Mistrzów. Bawarska drużyna z dużym spokojem ogrywała kolejnych rywali, ale piękny sen zakończył się w meczu z Manchesterem City.
Podopieczni Pepa Guardioli przystępowali do spotkania z Manchesterem City w doskonałych nastrojach. Bawarska ekipa pobiła rekord Ligi Mistrzów wygrywając aż dziesięć spotkań z rzędu w tych prestiżowych rozgrywkach. Dzisiaj Bayern miał okazję do dalszego śrubowania tego fantastycznego osiągnięcia.
I wszystko wskazywało na to, że tak się stanie. Od pierwszych minut gospodarze grali na dużym luzie i prowadzili po dwunastu minutach już 2:0. Najpierw Thomas Mueller wykorzystał sytuację sam na sam, a następnie Mario Goetze, który znajdował się na minimalnym spalonym także pokonał Joe Harta. Piłkarze obydwu ekip schodzili na przerwę przy wyniku 2:1, gdyż bramkę kontaktową dla The Citizens zdobył David Silva.
Druga część meczu należała już do przyjezdnych. W 58. minucie Aleksandar Kolarov wyrównał po uderzeniu z rzutu karnego. Trzy mnuty później James Milner wykorzystał fatalny błąd Jerome Boatenga dając swojej drużynie prowadzenie.
Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem przyjezdnych, którzy przerwali fantastyczną passę Bayernu.
gmar, PilkaNozna.pl