Koniec pewnej ery. Legenda Barcelony żegna się z futbolem
Kolejna legenda ogłasza decyzję, która kończy pewną epokę w światowym futbolu. Kibice Barcelony i całej piłkarskiej Europy nie kryją emocji.
Po odejściu na piłkarską emeryturę Sergio Busquetsa, przyszła pora na jego wieloletniego kolegę z drużyny. Jordi Alba ogłosił, że po zakończeniu obecnego sezonu MLS odwiesi buty na kołku, kończąc tym samym niezwykle bogatą karierę.
Cześć wszystkim. Nadszedł moment, by zamknąć niezwykle ważny rozdział w moim życiu. Podjąłem decyzję o zakończeniu kariery piłkarza zawodowego po zakończeniu tego sezonu. Robię to z pełnym przekonaniem, spokojem i szczęściem, bo czuję, że przeżyłem tę drogę z całą możliwą pasją i że właśnie teraz jest właściwy moment, by otworzyć nowy etap i zamknąć poprzedni z najlepszych możliwych powodów. […] Dziś zamykam ten rozdział z poczuciem, że oddałem absolutnie wszystko. Futbol był i zawsze będzie nieodłączną częścią mojego życia. Dziękuję, futbolu. Dziękuję za wszystko
Hiszpan zapisał się w historii futbolu jako jeden z najwybitniejszych lewych obrońców XXI wieku. W barwach FC Barcelony rozegrał 459 spotkań, zdobył 27 bramek i zanotował 99 asyst, sięgając m.in. po sześć mistrzostw Hiszpanii, pięć Pucharów Króla, Ligę Mistrzów (2015), Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwo Świata.
Z reprezentacją Hiszpanii rozegrał 93 mecze, strzelił 9 goli i zdobył mistrzostwo Europy w 2012 roku, gdzie w wielkim finale wpisał się na listę strzelców. Po odejściu z Barcelony kontynuował karierę w Interze Miami, u boku Leo Messiego, Luisa Suáreza i Sergio Busquetsa, z którymi kończy teraz wspólny rozdział pełen sukcesów.
Gracias, Jordi, por dejar tu huella en nuestro club y en el fútbol. 🫶⚽️