Konflikt w reprezentacji Francji. W roli głównej Mbappe i Deschamps
Kylian Mbappe nie znalazł się w gronie powołanych na listopadowe mecze reprezentacji Francji w Lidze Narodów. Powód? Media nad Sekwaną mówią się o konflikcie gwiazdora Realu Madryt z selekcjonerem Didierem Deschampsem.
FOT. Lisi Niesner / Reuters / Forum
Mbappe nie został powołany już w październiku na mecze z Izraelem (4:1) i Belgią (2:1). Wówczas selekcjoner reprezentacji Francji tłumaczył swoją decyzję kontuzją napastnika, co miało mu dać więcej czasu na powrót do pełni sił. Przynajmniej w teorii.
W praktyce bowiem gwiazdor Realu Madryt zamiast dochodzić do siebie wybrał się na imprezowanie do Szkotkholmu. Jakby tego było mało, został oskarżony o próbę gwałtu.
Tym razem Mbappe nic nie dolega, a mimo to ponownie nie znalazł się wśród powołanych. – Rozmawiałem z Kylianem i podjąłem decyzję. Tak będzie lepiej. Chciał do nas dołączyć, nie chodzi o żadne problemy pozasportowe – tłumaczył Didier Deschamps.
Prawdziwy powód nieobecności Mbappe na zgrupowaniu reprezentacji Francji jest jednak inny. Jak donosi Romain Molina, brak Mbappe w kadrze jest spowodowany jego konfliktem z selekcjonerem.
Zdaniem dziennikarza, snajperowi Los Blancos nie spodobała się decyzja federacji o przedłużeniu kontraktu z 56-latkiem. Po nieudanym Euro 2024 zawodnik domagał się zwolnienia trenera.
Jakby tego było mało, Mbappe ma wręcz rozważać rezygnację z występów w narodowych barwach. (JB)