Kolejny wyskok kolegi Boruca
Nie wiadomo, jaka będzie dalsza przyszłość Adriana Mutu w Fiorentinie. Piłkarz nie pojawił się na porannym środowym treningu i nie podał żadnego powodu, tym samym klub zawiesił kłopotliwego napastnika.
– Adrian Mutu opuścił trening i nie podał żadnego usprawiedliwienia, dlaczego to zrobił. Taka niesubordynacja pokazuje brak szacunku dla koszulki i dla drużyny, poza tym takie zachowanie w jego przypadku nie powtarza się pierwszy raz. W najbliższych dniach przedstawiciele klubu spotkają się z agentem zawodnika, Giovannim Becalim i porozmawiają o jego przyszłości – głosi oświadczenie klubu.
To nie pierwszy wyskok kolegi klubowego Artura Boruca. Mutu juz kilka razy wcześniej sprawiał problemy dyscyplinarne. W 2004 roku, gdy reprezentował barwy londyńskiej Chelsea, został zawieszony na siedem miesięcy za zażywanie kokainy i musiał zapłacić „The Blues” 17 milionów euro odszkodowania. Natomiast w 2010 roku został przyłapany na zażywaniu środków dopingujących i skazano go na dziewięć miesięcy zawieszenia.
Zainteresowanie Mutu wyraziły dwa włoskie kluby: Bologna i Cesena.
Źródło: ASInfo