Kolejny skandal we Francji
Olympique Lyon ledwo zdążył ochłonąć po kibicowskich wybrykach w czwartkowym meczu Ligi Europy, a po raz kolejny ekipa Macieja Rybusa została ofiarą chuliganów. Dzisiaj zespół OL miał mierzyć się z Bastią w ramach 33. kolejki Ligue 1, jednak organizatorzy musieli mecz przerwać i odwołać.
Reprezentant Polski wyszedł w podstawowym składzie swojej ekipy, jednak już piętnaście minut przed meczem doszło do nieprzyjemnej sytuacji. Około 50 kibiców Bastii wtargnęło na boisko, gdzie rozgrzewali się piłkarze Olympique i przepędziło zawodników z murawy. Chuligani próbowali pobić piłkarzy, jednak na szczęście nikomu nic się nie stało. Goście musieli przerwać rozgrzewkę i w asyście ochrony ewakuowali się do szatni.
Po 50 minutach gracze OL wrócili na boisko i tym razem mecz udało się rozpocząć. Do przerwy był bezbramkowy remis, jednak kiedy sędzia zakończył pierwszą połowę, chuligani znowu próbowali skonfrontować się z piłkarzami drużyny przyjezdnej. Tym razem sędzia nie pozwolił już wrócić zawodnikom na murawę, a spotkanie prawdopodobnie zostanie rozstrzygnięte walkowerem na korzyść Lyonu.
W poprzednim meczu pomiędzy tymi zespołami również doszło do starć pomiędzy fanami obu drużyn. Być może to był odwet za wydarzenia sprzed pół roku?
pgol, PilkaNozna.pl
fot. C. Musiał