Kolejny gol Haalanda!

Za nami dwa popołudniowe spotkania Ligi Narodów. W pierwszym Erling Haaland strzelił kolejnego gola w ostatnim czasie, ale to nie wystarczyło, aby poprowadzić Norwegię do wygranej w rywalizacji ze Słowenią. Z kolei w drugim ze starć Irlandia Północna okazała się lepsza od Kosowa. 

Haaland jako pierwszy zapisał się na liście strzelców w wyjazdowej konfrontacji ze Słowenią. Norweski napastnik wykorzystał niefrasobliwość w rozegraniu piłki słoweńskiej obrony i mocnym strzałem z około 10 metrów wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Tym samym zawodnik grający na co dzień w Manchesterze City ma już na swoim koncie 15 goli w 11 meczach w tym sezonie. 

Takich błędów Erling Haaland nie wybacza Norwegia prowadzi ze Słowenią!

Transmisja meczu trwa w Polsacie Sport News i Polsat Box Go. pic.twitter.com/HYJDT5eaP7

— Polsat Sport (@polsatsport) September 24, 2022

Jednakże Norwegowi nie udało się poprowadzić kolegów do wygranej. Słoweńcy odwrócili losy spotkania i wygrali 2:1, a duża jest w tym zasługa Benjamina Sesko. Piłkarz RB Salzburg najpierw w 70. minucie rywalizacji asystował przy bramce Andraza Sporara, żeby jedenaście minut później samemu zapisać się na liście strzelców. Norwegia tym samym poniosła pierwszą porażkę w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Z kolei Słowenia przeskoczyła w tabeli Szwecję i dzięki pierwszej wygranej w grupie wciąż ma szanse na utrzymanie w dywizji B. 

Z kolei w drugim sobotnim popołudniowym starciu Irlandia Północna zremisowała na własnym boisku z reprezentacją Kosowa 1:1. Pierwsi na prowadzenie wyszli goście za sprawą trafienia Vedata Muriqiego w 58. minucie rywalizacji. Gospodarze jednak doprowadzili do remisu dzięki bramce Gavina Whyte’a w 82. minucie pojedynku. Później zawodnicy Irlandii Północnej poszli za ciosem i sprawą gola Josha Magennisa w drugiej minucie doliczonego czasu gry wygrali pierwsze spotkanie w tegorocznej edycji Ligi Narodów. 

Ten wynik oznacza, że do dywizji B już na pewno awansowała reprezentacja Grecji. Z kolei Irlandia Północna i Kosowo wciąż musi walczyć o utrzymanie w dywizji C Ligi Narodów, a na ten moment o punkt więcej w tabeli mają zawodnicy z Kosowa.  

kczu/PiłkaNożna.pl