W 30. kolejce Betclic 1. Ligi Warta Poznań podejmowała u siebie sąsiada z tabeli, Kotwicę Kołobrzeg. W meczu drużyn z dolnej części tabeli zwyciężyli goście, za sprawą bramki z ostatnich minut spotkania.
Warta Poznań po raz ostatni komplet ligowych punktów zdobyła 24 listopada zeszłego roku. Kotwica — zaledwie sześć dni później. Spotkanie rozgrywane na Stadionie przy Ulicy Dębińskiej było więc świetną szansą dla obu zespołów na złapanie oddechu, tak potrzebnego walczącym o utrzymanie na zapleczu Ekstraklasy.
Pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem, mimo nieznacznej przewagi gości z Kołobrzegu, którzy regularnie oddawali groźne strzały na bramkę strzeżoną przez Daniela Kajzera, bramkarza Zielonych.
Obiecujący początek drugiej połowy zanotowała drużyna Kotwicy. Po stałym fragmencie gry groźny strzał głową oddał Filip Kozłowski, lecz piłka nieznacznie minęła słupek bramki.
Na pierwszą bramkę spotkania zmuszeni byliśmy czekać aż do 79. minuty, w której to po dośrodkowaniu ze stojącej piłki obrońca Kotwicy, Tomasz Wełna, zgrał głową futbolówkę do Filipa Kozłowskiego, który strzałem w boczną siatkę nie dał żadnych szans na interwencję bramkarzowi.
Kotwica wygrywa po raz pierwszy od listopada, a Warta traci już cztery punkty do swoich dzisiejszych rywali, sama będąc w strefie spadkowej.
Chrobry pozostanie w Betclic 1. Lidze. Tabela po 33. kolejce
W poniedziałek, 19 maja, zakończyła się 33. kolejka Betclic 1. Ligi. Tego dnia m.in. Chrobry Głogów zapewnił sobie utrzymanie. Oto tabela zaplecza Ekstraklasy.
Chrobry Głogów zremisował u siebie 2:2 z Ruchem Chorzów, mimo że przegrywał 0:2. Bohaterem gospodarzy został Mateusz Lewandowski, który strzelił decydującego gola i zapewnił swojej drużynie utrzymanie w Betclic 1. Lidze.