Koguty zgodnie z planem ograły Cardiff City
W meczu 21. kolejki Premier League Tottenham bardzo pewnie wygrał na wyjeździe z Cardiff, cały pojedynek rozstrzygając już w pierwszej połowie spotkania.
Christian Eriksen strzelił kolejnego gola (fot. Reuters)
Wynik spotkania już w 3. minucie gry otworzył Harry Kane, który dogonił tym samym Pierre-Emericka Aubameyanga, który również strzelił gola w meczu Arsenalu z Fulham (4:1). Król strzelców mundialu potrafił odnaleźć się w polu karnym, gdzie dopadł do piłki i trafił do siatki, wyprowadzając Spurs na bardzo szybkie prowadzenie. Piłkarze Mauricio Pochettino poszli za ciosem bardzo szybko, bo już w 12. minucie Christian Eriksen uderzył z narożnika pola karnego, posyłając piłkę prosto do bramki obok słupka.
Dominacja Tottenhamu była niepodważalna, a udało się ją jeszcze powiększyć. Efektowny rajd Heung-Min Sona zakończył się strzałem Koreańczyka z ostrego kąta, który wpadł do siatki zaskakując golkipera Cardiff. W 26 minut piłkarze z Londynu właściwie rozstrzygnęli spotkanie i mogli kontrolować mecz do końca. Przez resztę pierwszej połowy gry wciąż przeważali zawodnicy Tottenhamu, jednak nie udało im się już powiększyć prowadzenia.
Po przerwie obraz meczu nie ulegał zmianie. Spurs grali z rozwagą, nie popełniając większych błędów, co pozwalało im zachować czyste konto, a także pełną kontrolę nad przebiegiem tego spotkania.
PilkaNozna.pl