Kłopotów Karbownika ciąg dalszy
Michał Karbownik nie znalazł się w gronie zawodników greckiego Olympiakosu Pireus zgłoszonych do występów w rozgrywkach Ligi Europy.
Michał Karbownik do końca bieżącego sezonu przebywa na wypożyczeniu w Olympiakosie Pireus. Przeprowadzka do Grecji z angielskiego Brighton miała być dla Polaka okazją na regularne występy. No właśnie – miała.
Początek miał obiecujący, bowiem na inaugurację greckiej ekstraklasy wystąpił w czterech z rzędu meczach, z czego w trzech w wyjściowej jedenastce, a do tego zanotował asystę.
Następnie jednak wypadł nie tylko z pierwszego składu, ale również z szerokiej kadry meczowej. Jakby tego było mało, doznał problemów zdrowotnych, które również wykluczyły go na kilka tygodni z gry.
To wszystko sprawiło, że Karbownik przestał być brany pod uwagę jako wzmocnienie składu, lecz jest postrzegany tylko i wyłącznie jako przydatne od czasu do czasu jego uzupełnienie na mniej istotne spotkania.
Dzisiaj 20 latek dowiedział się, że nie został zgłoszony do występów w europejskich pucharach. Olympiakos w 1/16 finału Ligi Europy zmierzy się z Atalantą Bergamo.
Karbownikowi pozostały zatem jedynie występy na greckiej ekstraklasie i pucharze, choć i tego nie może być w stu procentach pewny, bowiem wczoraj został wystawiony w drugoligowych rezerwach na mecz przeciwko Xanthi (1:1). Z dobrych informacji – rozegrał 90 minut.
jbro, PilkaNozna.pl