Przejdź do treści

Polska Ekstraklasa

Klich: Na razie kariery żadnej nie zrobiłem

– Tak jak przewidywałem przed meczem, okazaliśmy się znów mocni, dlatego drużyny, które znów do nas przyjadą, powinny się nas obawiać – powiedział strzelec drugiej bramki dla Cracovii, Mateusz Klich.

– Na pewno chcielibyśmy cały czas wygrywać u siebie, bo tutaj nam gra wyjątkowo idzie. Poza tym naszym głównym zadaniem jest przestać przegrywać na wyjazdach – dodał.

– Znowu miałem dużo szczęścia, ale tym razem zdobyłem bramkę już bez rykoszetu – żartował młodziutki zawodnik. – Nie wiem, czy to była moja najładniejsza bramka w karierze, wydaje mi się, że kariery, to ja nie zrobiłem jeszcze żadnej, ale mam nadzieję, że zrobię. Chciałbym strzelać w każdym meczu, a to dopiero czwarty gol.

Klich pytany o to, skąd taka zmiana w jego grze, przyznał, że nie wie. – Pracuję tak, jak pracowałem, nie ma to związku z trenerem. Na pewno cała drużyna gra lepiej, niż grała w tamtym sezonie. Każdy może pokazać się z jak najlepszej strony – stwierdził Klich.

– Udało nam się zdobyć bramki, a przy wyniku 3:0 grało się dużo łatwiej i mogliśmy sobie pozwolić na nieco więcej luzu. Mnie też nieco poniosło pod koniec meczu – podsumował zawodnik Cracovii.

Źródło: ASInfo

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 42/2024

Nr 42/2024