Klich i spółka pewnie pokonali Spurs
Liga Mistrzów znacząco oddaliła się od Tottenhamu. Koguty przegrały z Leeds 1:3 i utrudniły sobie zadanie awansu na miejsce premiowane grą w Champions League. Dzięki zwycięstwu piłkarze Pawi awansowali do czołowej dziesiątki Premier League.
Dobry występ Mateusza Klicha (fot. Reuters)
Drużyna Mercelo Bielsy pokonała nieoczekiwanie Totteham 3:1. Pierwszego gola już w 13. minucie zdobył Stuart Dallas, który wykorzystał błąd jednego z defensorów Tottenhamu. Już w 25. minucie Hueng-Min Son został kapitalnie obsłużony przez Dele Alliego i Koreańczyk wyrównał wynik meczu. Jeszcze przed przerwą Harry Kane mógł dać prowadzenie swojemu zespołowi, jednak VAR wyłapał milimetrowego spalonego angielskiego napastnika.
Tuż przed przerwą drugiego gola dla Leeds zdobył Patrick Bamford. W 84. minucie Rodrigo zdobył decydującego gola, akcentującego końcowy wynik meczu na Ellan Road. Arbiter sprawdzał trafienie na VAR jednak nie było żadnych uchybień i gol został uznany.
Pełny mecz rozegrał Mateusz Klich. Polski zawodnik zaliczył udany występ, pewnie wykonywał swoje obowiązki. W trakcie meczu ze Spurs oddał jeden celny strzał i po jednym piłka minęła się ze słupkiem. Klich był również autorem dwóch kluczowych dograć, zanotował też wysoką skuteczność krótkich podań.
Tottenham zajmuje 6. miejsce i traci już pięć punktów do czwartej Chelsea i zarazem strefy awansu do rozgrywek Ligi Mistrzów. Leeds dzięki kompletowi punktów awansowało na 9. pozycję i ma jeszcze szansę na awans na miejsce premiowane grę w Lidze Europy.
młan, PIłkaNożna.pl