Loris Karius doznał w trakcie finału Ligi Mistrzów wstrząśnienia mózgu – taki werdykt wydali lekarze z kliniki w Bostonie, którzy zajmowali się w ostatnich dniach przypadkiem bramkarza Liverpoolu. Wyniki badań Niemca rzuciły nowe światło na popełnione przez niego błędy podczas meczu z Realem Madryt.
Loris Karius doznał w trakcie finału Ligi Mistrzów wstrząśnienia mózgu (fot. Reuters)
Golkiper „The Reds” wstrząśnienia doznał podczas starcia z Sergio Ramosem. Hiszpański obrońca wpadł na rywala i z impetem uderzył go w głowę. Szczegółowe badania, które zostały przeprowadzone 31 maja wykazały, że Karius powinien po tym fakcie opuścić boisko.
Amerykańscy lekarze wydali specjalny komunikat w sprawie stanu zdrowia bramkarza i wynika z niego, że występują u niego zaburzenia wzroku oraz postrzegania przestrzeni.
Przypomnijmy, że w drugiej połowie wspomnianego finału Karius popełnił dwa ogromne błędy. Najpierw w kompletnie niegroźnej sytuacji rzucił piłkę pod nogi Karima Benzemy – jakby nie zarejestrował jego obecności tuż obok, a następnie źle odbił strzał Garetha Bale’a.
Po spotkaniu Niemiec był oczywiście obwiniany za porażkę Liverpoolu, jednak diagnoza postawiona przez lekarzy z Bostonu pozwala lepiej zrozumieć, co wydarzyło się w Kijowie i jak sporym niedbaniem wykazał się sztab medyczny „The Reds”, w którym nikt nie zauważył problemów bramkarza.