Jakub Kałuziński może odejść z Antalyasporu. Reprezentant Polski jest celem transferowym tureckiego potentata.
Jakub Kałuziński nie może narzekać na brak ofert. Tylko w zimowym okienku transferowym był łączony z m.in. Lazio Rzym i klubami z hiszpańskiej La Liga – czytaj więcej!
Trudno, żeby było inaczej, skoro 22-latek rozgrywa naprawdę bardzo dobry sezon w barwach Antalyasporu. Kałuziński wystąpił jak dotąd we wszystkich 21 meczach Super Lig, notując przy tym 6 asyst.
Jednocześnie jest filarem środka pola w kadrze U-21, z którą awansował na tegoroczne mistrzostwa Europy. Dodatkowo selekcjoner Michał Probierz dał mu szansę debiutu w seniorskiej kadrze.
Nic zatem dziwnego, że Kałuziński jest łakomym kąskiem na rynku transferowym. Na finiszu zimowego okienka zgłosił się po niego kolejny klub.
Jak poinformował portal meczyki.pl, wychowanek Lechii Gdańsk trafił na celownik Trabzonsporu. Siedmiokrotni mistrzowie Turcji są zdeterminowani, aby pozyskać utalentowanego Polaka.
Czasu jednak pozostało mało. W poniedziałek 11 lutego nad Bosforem zamyka się okienko transferowe, co oznacza, że na domknięcie negocjacji działacze z Trabzonu mają niespełna 48 godzin.
Trabzonspor zajmuje 11. miejsce w tabeli Super Lig. Kałuziński jest związany z Antalyasporem kontraktem do połowy 2026 roku. Portal Transfermarkt wycenia go na 3 miliony euro. (JB)
Reprezentant Polski bohaterem letniego transferu? „Na pewno może się coś wydarzyć”
Jakub Piotrowski rozegrał wczoraj 45 minut w sparingu z Legią Warszawa. Po spotkaniu pomocnik Łudogorca Razgrad zabrał głos w sprawie swojej przyszłości.