Przejdź do treści
Kadra: Jaka forma Orłów Smudy? (2)

Polska Reprezentacja Polski

Kadra: Jaka forma Orłów Smudy? (2)

Euro 2012 zbliża się wielkimi krokami, więc z coraz większą uwagą trzeba przyglądać się postawie naszych kadrowiczów w ligowych potyczkach. Redakcja portalu PilkaNozna.pl tydzień w tydzień analizować będzie sytuację piłkarzy, którzy znaleźli się w szerokiej kadrze Franciszka Smudy.

Kadra: Jaka forma Orłów Smudy? (1) – KLIKNIJ!

Bramkarze:

Wojciech Szczęsny (Arsenal Londyn) – Polak rozegrał dobre zawody przeciwko Sunderlandowi. Numer 1 w bramce „Kanonierów” mógł co prawda zachować się lepiej przy straconym golu, ale w pozostałych sytuacjach spisywał się bez zarzutu i uchronił Arsenal przed utratą kilku bramek.

Łukasz Fabiański (Arsenal Londyn) – „Fabian” znalazł się kadrze Arsenalu na sobotni mecz z Sunderlandem, jednak pełne 90. minut przesiedział na ławce rezerwowych.

Grzegorz Sandomierski (Jagiellonia Białystok) -Wypożyczony do „Jagi” z Racingu Genk bramkarz spędził na boisku pełne 90. minut podczas sparingu z Czerno More Warna. Jego drużyna wygrała 4:0.

Przemysław Tytoń (PSV Eindhoven) – Tytoń nie wystąpił w meczu swojego PSV z De Graafschap. W bramce ekipy z Eindhoven stanął Andreas Isaksson.

Obrońcy:

Arkadiusz Głowacki (Trabzonspor) – Polski obrońca nie znalazł się w kadrze swojego zespołu na mecz ligowy z Gaziantepsporem. Głowa wciąż leczy uraz, ale możliwe, że w czwartek zagra przeciwko PSV Eindhoven w Lidze Europy.

Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund) – Prawy defensor mistrzów Niemiec rozegrał kolejne znakomite zawody i walnie przyczynił się do wygranej swojego zespołu nad Bayerem Leverkusen. Po spotkaniu, pod adresem Polaka płynęły niemal same słowa pochwały, a dziennikarze z serwisu „Goal.com” nazwali go dominatorem prawej strony boiska.

Kamil Glik (Torino) – Obrońca Torino rozegrał dobre zawody w meczu ligowym przeciwko Nocerinie. Jego drużyna wygrała 3:1 i zajmuje aktualnie drugie miejsce w tabeli Serie B. Glik przebywał na boisku od pierwszej do ostatniej minuty.

Sebastian Boenisch (Werder Brema) – Lewy obrońca Werderu znalazł się w meczowej osiemnastce swojego zespołu na ligowy mecz z Hoffenheim, jednak nie został wpuszczony na boisko. To jednak i tak sukces, bo ostatnio trener nie dawał mu nawet szans poczucia „bundesligowej” atmosfery.

Tomasz Jodłowiec (Polonia Warszawa) – Piłkarz warszawskiej Polonii nie wziął udziału w sparingu z PFC Ludogorets Razgrad. Mecz zakończył się wynikiem 0:0.

Damien Perquis (FC Sochaux) – Stoper Sochaux zagrał pełne 90. minut w przegranym meczu ligowym ze Stade Rennes. Obrońca polskiej kadry nie błyszczał.

Maciej Sadlok (Polonia Warszawa) – „Czarne Koszule” swój ostatni mecz sparingowy rozegrały w miniony czwartek. W spotkaniu z PFC Ludogorets Razgrad Sadlok pojawił się na boisku w drugiej połowie. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Grzegorz Wojtkowiak (Lech Poznań) – Obrońca „Kolejorza” zagrał pełne 90. minut w ostatnim meczu swojej drużyny podczas Marbella Cup 2012. Lech po rzutach karnych pokonał Guangzhou Evergrande i zajął trzecie miejsce w turnieju.

Jakub Wawrzyniak (Legia Warszawa) – Lewy obrońca Legii zagrał w meczu kontrolnym z ŁKS-em, który został zorganizowany po odwołaniu spotkania o Superpuchar Polski. Wawrzyniak spędził na boisku pełne 90 minut.

Pomocnicy:

Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund) – Kapitan reprezentacji Polski zaliczył całkiem niezłe zawody podczas starcia z Bayerem Leverkusen. Pomocnik BVB był bardzo aktywny i tradycyjnie już pracował za dwóch. Kuba został ściągnięty z boiska dopiero w 86. minucie meczu.

Dariusz Dudka (AJ Auxerre) – Reprezentant Polski wystąpił na prawej stronie obrony podczas ligowego meczu swojego Auxerre z Lorient. Jego drużyna nie potrafiła utrzymać prowadzenia, mimo tego, że ponad godzinę grała w przewadze.

Adama Matuszczyk (Fortuna Dusseldorf) – Drużyna Matuszczyka dopiero w poniedziałkowy wieczór rozegra swój ligowy mecz. Liderzy 2.Bundesligi zmierzą się na własnym boisku z Eintrachtem Frankfurt. Reprezentant Polski najprawdopodobniej rozpocznie spotkanie na ławce rezerwowych.

Adrian Mierzejewski (Trabzonspor) – Nad pomocnikiem Trabzonu zbierają się coraz czarniejsze chmury. Polak nie znalazł się w kadrze swojej drużyny na ligową potyczkę Gaziantepsporem. Trabzonspor bez Mierzejewskiego w składzie, pokonał niżej notowanego rywala aż 4:1

Sebastian Mila (Śląsk Wrocław) -Mila wznowił już co prawda treningi, jednak Orest Lenczyk nie chce ryzykować jego zdrowia i bardzo powoli wprowadza go na boisko. Podczas sobotniego spotkania z koreańskim Gyeongnam FC kapitan wicemistrzów Polski spędził na boisku 56 minut i strzelił jednego gola.

Rafał Murawski (Lech Poznań) – Jeden z liderów „Kolejorza” przechodzi obecnie rehabilitację kontuzjowanej kostki. Piłkarz nabawił się urazu podczas meczu kontrolnego z Rubinem Kazań. „Muraś” wróci do gry najwcześniej za cztery tygodnie.

Ludovic Obraniak (Girondins Bordeaux) – To było wielkie spotkanie świeżo upieczonego pomocnika „Żyrondystów”. Obraniak strzelił dwa gole i zapewnił swojej drużynie bardzo ważne zwycięstwo nad… swoim byłym zespołem – OSC Lille. „Ludo” wraca do dużej formy. To było już jego drugie i trzecie trafienie po przeprowadzce do Bordeaux.

Eugen Polanski (Mainz) -Pomocnik Mainz zaliczył kolejne udane spotkanie w tym roku. Polanski po dwóch strzelonych bramkach, tym razem zaliczył asystę przy bramce Mohameda Zidana. Polanski na nowej pozycji przeżywa drugą młodość. Reprezentant Polski spędził na boisku pełne 90 minut.

Sławomir Peszko (FC Koeln) – Pomocnik Kolonii wziął udział w przegranym meczu z Hamburgerem SV. Peszko spędził na boisku pełne 90. minut, jednak nie zdołał pomóc swoim kolegom w zdobyciu choćby jednego punktu. Polak szarpał, starał się, grał agresywnie, ale okazał się zbyt krótki na HSV.

Maciej Rybus (Legia Warszawa) – Skrzydłowy Legii zagrał w meczu kontrolnym z ŁKS-em, który został naprędce zorganizowany po odwołaniu spotkania o Superpuchar Polski. Rybus spędził na boisku 90. minut i zdobył jednego gola. Jego Legia pokonała ŁKS 5:0. Po spotkaniu piłkarz wsiadł na pokład samolotu i poleciał negocjować warunki przeprowadzki do… czeczeńskiego Tereka Grozny.

Cezary Wilk (Wisła Kraków) – Młody pomocnik Wisły Kraków miał w sobotę wziąć udział w meczu o Superpuchar Polski, jednak z powodu odwołania zawodów, musiał mierzyć się z ekipą Sandecji Nowy Sącz. „Biała Gwiazda” ograła swojego sparingpartnera 3:1.

Napastnicy:

Robert Lewandowski (Borussia Dortmund) – Najlepszy snajper BVB w tym sezonie nie zalicza sobotniego meczu z Bayerem Leverkusen to szczególnie udanych. Polak rozegrał dość przecięte zawody i pod koniec spotkania został zmieniony przez Lucasa Barriosa.

Paweł Brożek (Celtic Glasgow) – Wypożyczony z Trabzonsporu zawodnik nie zagrał ani minuty w meczu „The Bhoys” z Inverness CT.

Ireneusz Jeleń (OSC Lille) – Napastnik mistrzów Francji znalazł się w kadrze swojej drużyny na mecz z Bordeaux, jednak nie pojawił się na boisku.

Artur Sobiech (Hannover 96) – To był jego dzień w Bundeslidze. Polski napastnik został wpuszczony na boisko dopiero w 86. minucie meczu z Mainz, jednak zdołał wpisać się na listę strzelców i uratował jeden punkt dla swojej drużyny.

Kamil Grosicki (Sivasspor) – Popularny „Grosik” zebrał bardzo dobre noty po czwartkowym starciu z Besiktasem. Mecz zakończył się remisem 1:1, a reprezentant Polski przebywał na placu gry do 82. minuty.

NA PLUS:
Ludovic Obraniak: Właśnie takiego Obraniaka potrzebuje reprezentacja Polski. Nowy pomocnik Girondins Bordeaux strzelił dwa gole OSC Lille i przyczynił się do efektownej wygranej swojego zespołu. Oby tak dalej, a będziemy mieć z „Ludo” wiele pociechy podczas Euro 2012.

Artur Sobiech: Wszyscy już chyba zapomnieli o jego istnieniu, aż tu nagle były napastnik Ruchu i Polonii zdobył decydującą o punktach bramkę dla Hannoveru 96. Na trybunach podczas tego meczu był Franciszek Smuda, który powiedział młodzieńcowi, że na niego liczy i jeśli zacznie grać i strzelać, zabierze go na Euro 2012!

NA MINUS:
Adrian Mierzejewski:
Sytuacja pomocnika Trabzonsporu jest nie do pozazdroszczenia. Polak gra mało, a jeśli już pojawia się na boisku, to przeważnie zawodzi. Cierpliwość Turków jest już na granicy wytrzymałości i jeśli Mierzejewski nie znajdzie utraconej formy, to już niedługo może mieć problemy z łapaniem się do meczowej osiemnastki. Podczas ostatniej kolejki ligowej został posadzony na trybunach.

Paweł Brożek: Napastnik przechodził do Glasgow, aby w końcu zacząć regularne granie w piłkę. Przeprowadzka jak na razie przyniosła Brożkowi jedynie zmianę klimatu, choć ten podczas przesiadywania na ławce rezerwowych nie ma chyba większego znaczenia. Brożek musi w końcu zacząć grać (chcemy wierzyć, że „ława” to efekt niezakończonego procesu aklimatyzacji), bo jeśli nie, Euro odjedzie mu sprzed nosa jak pociąg pospieszny na stacji we Włoszczowej.

Grzegorz Garbacik, pka, PilkaNozna.pl
źródło: własne

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 44/2024

Nr 44/2024