Kadra: Brak Boruca błędem Smudy?
Artur Boruc chciałby wrócić do kadry, ale drzwi do drużyny Franciszka Smudy są szczelnie zamknięte. Selekcjoner rezygnuje ze świetnego bramkarza, co doskonale obrazują statystyki.
Smuda po raz kolejny na temat Boruca – KLIKNIJ!
Kadra: Boruc apeluje, Smuda nieugięty – KLIKNIJ!
Wiadomo od czego to wszystko się zaczęło. Boruc na pokładzie samolotu podobno za dużo wypił. Następnie udzielił wywiadu, którym chyba ostatecznie przekreślił swoje szanse na Euro 2012. I chociaż kilka dni temu bramkarz Fiorentiny przeprosił i zadeklarował, że chciałby dojść do porozumienia ze Smudą, to raczej może o tym zapomnieć.
– Nawet jakby padł na kolana, to u mnie już nie zagra. Koniec kropka. Jeżeli lekceważy, obraża i zachowuje się w sposób niegodny poza boiskiem, to nie ma dla niego miejsca na boisku – powiedział w poniedziałkowej rozmowie z „Polska The Times” Franciszek Smuda.
Numerem jeden w bramce reprezentacji Polski jest Wojciech Szczęsny. O bluzę z numerem drugim walczą Łukasz Fabiański, Przemysław Tytoń i Grzegorz Sandomierski. Każdy z nich w ostatnich miesiącach przesiadywał na ławce rezerwowych w klubie. Dla Smudy to nie jest argument, gdyż w ostateczności postawi na grającego regularnie w Polonii Warszawa Michała Gliwę. On jest „fajny i skromny” w odróżnieniu od Boruca.
Tymczasem golkiper Fiorentiny rozgrywa fenomenalny sezon. Gdyby selekcjonerem był ktoś inny niż Smuda, to prawdopodobnie Boruc grałby w pierwszym składzie. A jeśli nie, to na pewno naciskałby na treningach kadry na młodego Wojciecha Szczęsnego. Biorąc pod uwagę ligowe występy tych dwóch bramkarzy w tym sezonie, to zdecydowanie lepiej wypada Boruc. Chociażby pod względem średniej straconych goli na mecz. W dodatku Fiorentina raczej broni się przed spadkiem, a Arsenal Londyn walczy o czołowe lokaty w lidze. Zawsze w tym pierwszym przypadku bramkarzowi jest nieco trudniej.
Z drugiej strony statystyki to nie wszystko. Może Szczęsny na Euro 2012 rozegra turniej życia? A Boruc grałby, jak w trakcie eliminacji do Mundialu w RPA? Czyli zazwyczaj katastrofalnie. Jedno jest pewne. Przed najważniejszym turniejem w historii polskiego futbolu Smuda powinien brać pod uwagę tylko względy sportowe.
Wojciech Szczęsny statystycznie w obecnym sezonie:
Mecze w lidze angielskiej – 26
Stracone gole – 37
Średnia na mecz – 1,42
Pozycja Arsenalu w lidze pod względem straconych goli – 12
Pozycja Arsenalu w lidze – 4
Liczba meczów bez straconego gola – 8
Artur Boruc statystycznie w obecnym sezonie:
Mecze w lidze włoskiej – 24
Stracone gole – 25
Średnia na mecz – 1,04
Pozycja Fiorentiny w lidze pod względem straconych goli – 5
Pozycja Fiorentiny w lidze – 15
Liczba meczów bez straconego gola – 10
gmar, PilkaNozna.pl