Jemu strzelać nie kazano. Niechlubne osiągnięcie Cristiano Ronaldo na Euro 2024
Cristiano Ronaldo nie strzelił ani jednego gola na Euro 2024. Dla Portugalczyka to pierwszy wielki turniej w karierze bez zdobyczy bramkowej.
Jan Broda
FOT. JACEK STANISLAWEK / 400mm.pl
Nie ominął żadnego Euro czy też mundialu począwszy od 2004 roku. Na wszystkich turniejach zaznaczył swoją obecność w klasyfikacji strzelców. Tym razem było jednak inaczej.
Ronaldo wystąpił od pierwszej minuty w każdym meczu Portugalii na Euro 2024. W tym czasie, nie licząc konkursów rzutów karnych, napastnik Al-Nassr oddał na bramkę rywali aż 23 uderzenia – najwięcej na turnieju. Na jego nieszczęście, żadne nie znalazło drogi do siatki.
Najbliżej szczęścia był w spotkaniu ze Słowenią w ramach 1/8 finału, kiedy to podszedł do piłki ustawionej na jedenastym metrze, lecz nie zamienił karnego na gola, przegrawszy ten pojedynek z Janem Oblakiem.
39-letni Portugalczyk był bliski wyrównania niechlubnego rekordu swojego rodaka. Deco, bo o nim właśnie mowa, na Mistrzostwach Europy w 2004 roku pomimo oddania w sumie aż 24 prób również zakończył turniej z zerowym dorobkiem strzeleckim.
Deco czy dwa deko?