Jeden piłkarz mniej, jeden gol więcej. Górnik Łęczna pokonał Stal Rzeszów
Upokorzenie to uczucie, jakie może towarzyszyć piłkarzom Stali Rzeszów po meczu z Górnikiem Łęczna. Od 40. minuty grali w przewadze, a mimo to tylko przegrali.
FOT. Kacper Pacocha / 400mm.pl
W spotkanie lepiej weszła drużyna z Łęcznej, obejmując prowadzenie w 19. minucie. Jakub Bednarczyk dośrodkował w pole karne, a Przemysław Banaszak skutecznie uderzył głową. Zrobiło się 1:0.
Przed przerwą czerwoną kartkę obejrzał Branislav Pindroch. Najlepszy bramkarz pierwszej kolejki Betclic 1 Ligi dopuścił się faulu.
Tuż po powrocie piłkarzy na murawę do wyrównania doprowadził Tomasz Bała, który wykorzystał dogranie Szymona Łyczki.
Goście przez całą drugą połowę starali się spożytkować grę w przewadze i zdobyć zwycięską bramkę. Na próżno. Niespodziewanie to gospodarze strzelili gola wartego trzy punkty. Mateusz Broda podał do Damiana Warchoła, a ten umieścił piłkę w siatce.
Górnik Łęczna miał jednego piłkarza mniej, ale strzelił jednego gola więcej. Po dwóch kolejkach legitymuje się dwoma wygranymi. (MS)