James Rodriguez ma dość Monachium
James Rodriguez ma dość gry w Bayernie Monachium. Kolumbijczyk nie czuje się już dłużej dobrze na Allianz Arenie, a jego relacje z najważniejszymi ludźmi w klubie bardzo się ochłodziły.
James Rodriguez ma już dość i chciałby wrócić do Madrytu (fot. Reuters)
„Bild” donosi, że wypożyczony do Bayernu z Realu Madryt piłkarz nie może się odnaleźć w zespole prowadzonym przez Niko Kovaca. James ma pozostawać w konflikcie z trenerem i zalicza się do grona tych zawodników, którzy odetchnęliby z ulgą w przypadku jego zwolnienia.
W opozycji do Chorwata mają się również znajdować Arjen Robben, Franck Ribery, Mats Hummels oraz Thomas Mueller, którzy mają problem z tym, by odnaleźć się w Bayernie Kovaca.
To jednak nie wszystko. Reprezentant Kolumbii pozostaje na wojennej ścieżce także z Hasanem Salihamidziciem, dyrektorem sportowym klubu. Piłkarz miał mu powiedzieć, że jest fałszywym człowiekiem, a przed ligowym spotkaniem z Mainz nie podał mu ręki.
Niemieckie media donoszą, że frustracja Jamesa Rodrigueza rośnie, tym bardziej, że od początku sezonu gra bardzo mało. Z ostatnich informacji wynika, że zawodnik poprosił Real Madryt o skrócenie jego wypożyczenia i pozwolenie mu na powrót do Hiszpanii już podczas zimowego okienka transferowego.
27-latek trafił do Monachium w lecie ubiegłego roku na zasadzie dwuletniego wypożyczenia z opcją transferu definitywnego. W obecnym sezonie James wystąpił w jedenastu meczach, w których strzelił trzy gole i zapisał na swoim koncie dwie asysty. Na boisku spędził jednak zaledwie 639 minut.
gar, PiłkaNożna.pl